„Wśród osób, które z powodu koronawirusa znalazły się w trudnej sytuacji na święta, są polscy kierowcy, którzy czekają w swoich samochodach na granicy brytyjsko-francuskiej” - napisał premier.
Zapewnił o stałym kontakcie z prezydentem Francji Emanuelem Macronem, premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem oraz przewodniczącym RE i przewodniczącą KE.
„Właśnie zorganizowaliśmy grupę polskich medyków, którzy polecieli specjalnym samolotem do Wielkiej Brytanii”
- przekazał szef rządu.
Ratownicy i medycy udają się na Wyspy w celu przeprowadzenia testów na obecność koronawirusa.
„Dzięki testom na koronawirusa, które przeprowadzi polski personel medyczny, a których wykonywanie jest obecnie wąskim gardłem, polscy kierowcy powinni móc szybciej wrócić do kraju”
- czytamy dalej.
Na koniec zapewnia, że polscy medycy pomogą też przyjaciołom z V4.
„Solidarność to nasz znak rozpoznawczy w UE”
- skonkludował premier Morawiecki.
Jak przekazał szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, samolot wyląduje w porcie lotniczym Londyn-Gatwick, skąd medycy zostaną przetransportowani transportem zabezpieczonym przez polską placówkę dyplomatyczną do Dover i tam jeszcze w nocy zaczną robić wymazy polskim kierowcom, którzy oczekują na przejazd pod kanałem La Manche.
- Grupę, która tam jedzie, tworzy 16 zespołów wymazowych. Taki zespół będzie składał się z dwóch lub trzech osób
- wyjaśnił. - W ciągu doby będą mogli przetestować około 5 tys. osób - przekazał.
- Nie możemy zostawić naszych obywateli bez wsparcia w takiej sytuacji
- podkreślił Dworczyk. - Polskie zespoły będą także testować kierowców krajów Grupy Wyszehradzkiej. Oni też mogą liczyć na naszą pomoc - poinformował ponadto szef KPRM.
Nie zdążyli do domu na Święta
W Dover, na prowadzącej do tego miasta autostradzie M20, na dawnym lotnisku Manston oraz w innych miejscach hrabstwa Kent w kolejkach stoi kilka tysięcy ciężarówek, z czego znaczna część jest kierowana przez Polaków. W związku z trudną sytuacją, w jakiej znaleźli się polscy kierowcy, pomagają im zarówno służby konsularne, jak i organizacje polonijne oraz wiele osób prywatnych, które zawożą jedzenie, wodę czy artykuły higieniczne.
Jak podał na Twitterze wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk, na miejscu w Dover obecni są konsulowie i ambasador. Rano pod przewodnictwem vel Sęka oraz wiceministra Marcina Przydacza zebrał się w resorcie dyplomacji Zespół Zarządzania Kryzysowego koordynujący pomoc polskim kierowcom.
W sprawie kierowców ciężarówek, którzy utknęli w Wielkiej Brytanii w wyniku zamknięcia, a następnie otwarcia przez Francję granicy brytyjsko-francuskiej, interweniował również minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który zwrócił się w czwartek do komisarz UE ds. transportu A. Vălean z postulatem o zwołanie w trybie nadzwyczajnym rady ministrów ds. transportu UE.