Medialni giganci cenzurują Trumpa. Andruszkiewicz: „To bardzo zły precedens”
- PO dzisiaj cieszy się, że został wyłączony z debaty prezydent Stanów Zjednoczonych, ale wyszła przez szereg, bo nie zauważyła, że nawet kanclerz Niemiec, której Platforma przytakuje w każdej sprawie, potępiła to zachowanie korporacji technologicznych, podobnie jak inni politycy unijni - powiedział wiceminister Adam Andruszkiewicz w rozmowie z redaktorem Michałem Rachoniem w programie TVP Info "Minęła 20". Gościem programu był także poseł Koalicji Obywatelskiej Mirosław Suchoń.
Profile Donalda Trumpa na Facebooku, Twitterze i Instagramie oraz wielu innych serwisach społecznościowych zostały zablokowane. Google Store zawiesił też możliwość pobierania Parlera, prawicowej i niestosującej cenzury alternatywy dla Twittera. Wydarzenie to spotyka się z dużą aprobatą polityków oraz dziennikarzy związanych Platformą Obywatelską.
Michał Rachoń zauważył, że Adam Andruszkiewicz zajmuje się sprawami mediów cyfrowych, w tym sprawami mediów społecznościowych w Polsce. - W jaki sposób Polska patrzy na to, co wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych oraz na te zapędy, które widzimy u części polskich polityków i części polskich mediów? - zapytał.
- Stanowisko rządu Prawa i Sprawiedliwości, rządu Rzeczypospolitej Polskiej w kwestii wolności słowa w Internecie i w ogóle przestrzeni medialnej jest zawsze takie samo i niezmienne. My będziemy zawsze stać na stanowisku, że wolność słowa powinna być nieograniczona. Oczywistym jest, że o tym czy ktoś złamał prawo, powinno decydować sądy danych państw, a nie administratorzy serwisów, którzy posługują się jakimś enigmatycznym regulaminem, który sami w dowolny sposób sobie kształtują i zmieniają
- powiedział wiceminister.
Adam Andruszkiewicz podkreślił, że PiS jest zdecydowanym przeciwnikiem cenzurowania polityków, którzy mają mandat demokratyczny. - Uważam to za skandal, że prezydent Stanów Zjednoczonych, prezydent Trump został wyłączony z debaty publicznej poprzez decyzję kilku korporacji technologicznych. To jest bardzo zły precedens - stwierdził.
- To spowodowało, że my już dzisiaj w Kancelarii Premiera rozmawialiśmy o tym, jak rozwiązać kwestię relacji pomiędzy obywatelami, państwami a korporacjami technologicznymi, platformami społecznościowymi tak, aby nie dopuścić do cenzury prewencyjnej, cenzury politycznej w naszym państwie. Tutaj zdecydowanie postawa opozycji, Platformy Obywatelskiej nie pomaga. PO dzisiaj cieszy się, że został wyłączony z debaty prezydent Stanów Zjednoczonych, ale wyszła przez szereg, bo nie zauważyła, że nawet kanclerz Niemiec, której Platforma przytakuje w każdej sprawie, potępiła to zachowanie korporacji technologicznych, podobnie jak inni politycy unijni
- mówił Adam Andruszkiewicz.
Do sprawy odniósł się także polityk Koalicji Obywatelskiej Mirosław Suchoń. - W tym przypadku, gdy Trump mówi, że "wybory zostały sfałszowane, idźcie do domów, ale wybory zostały ukradzione" mam dystans. Jest to jednak fake news. Wszystkie urzędy w Stanach Zjednoczonych odpowiedzialne za przeprowadzanie wyborów twierdzą, że wybory były uczciwe, przeprowadzone profesjonalne, nie ma żadnych wątpliwości co do wyników - powiedział.
- Mówimy tutaj o wolności wyrażania poglądów, ale w tym przypadku to nie jest pogląd. To jest stwierdzenie kłamliwej informacji i oczywiście pytanie, jak powinno być uregulowana prawo, żeby do takich sytuacji nie dopuścić
- dodał.
Źródło: TVP Info, Niezalezna.pl
