Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Ks. Bartołd o profanacjach świętych symboli: "Ludzie wierzący doświadczyli bólu i cierpienia"

Dziś wieczorem odbyła się msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Ksiądz prałat Bogdan Bartołd w homilii odniósł się do bezczeszczenia świętych symboli dla chrześcijan, jakie obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach. - Kto dokonał tej profanacji? Kto z pełną premedytacją chciał upokorzyć ludzi wierzących w Chrystusa? - pytał duchowny.

fot. Aleksander Mimier/ niezalezna.pl

- Ciągle potrzebujemy świadków Chrystusa, którzy nie będą się obawiali wiary w niego. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy nie jest łatwo powiedzieć, że jest się człowiekiem wierzącym

- mówił w homilii prałat Bogdan Bartołd. 

Przypomniał, że w ostatnich dniach „doświadczyliśmy, my – ludzie wierzący, wielkiego bólu i cierpienia z powodu profanacji pomnika Chrystusa na Krakowskim Przedmieściu przy kościele św. Krzyża”.

- Kto dokonał tej profanacji? Kto z pełną premedytacją chciał upokorzyć ludzi wierzących w Chrystusa?

- pytał duchowny.

Przywołał w tym miejscu słowa abpa Jędraszewskiego, który stwierdził: „tych aktów dokonali przedstawiciele nowej, ale równie wrogiej chrześcijaństwu, ideologii. Ludzie, którzy czują wsparcie wielkich tego świata, będących na zewnątrz Polski, ale także wewnątrz tego kraju. Przez to czują się bezkarni. Czynią to w imię głoszonej przez siebie tolerancji, postępu i równości”.

- Także chciałem zauważyć, i dziś podziękować, że pojawili się przedstawiciele naszych władz, aby tam, w tym miejscu, przy figurze Chrystusa, złożyć wiązankę kwiatów i zapalić znicz oraz odmówić modlitwę. Uczynił to polski prezydent i polski premier

- powrócił do wydarzeń z ostatnich tygodni. Zacytował też fragment stanowiska, jakie niedługo po profanacji pomnika Chrystusa zabrał premier Mateusz Morawiecki.

„Podstawowym warunkiem każdej cywilizowanej debaty o tolerancji jest zdefiniowanie granic owej tolerancji. Czy można usprawiedliwić dowolne, nawet najbardziej obrazoburcze zachowanie, walką o swoją wizję świata? Czy cel uświęca środki? Zdecydowanie NIE!” - cytował Bartołd szefa polskiego rządu.

Biorący udział w nabożeństwie podziękowali oklaskami.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 z delegacją udającą na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

 



Źródło: niezalezna.pl

#msza smoleńska

am