Seryjny włamywacz w rękach policji
Telewizor, baterie łazienkowe, miedziane rury i elektronarzędzia - m.in. takie przedmioty padały łupem 51-letniego seryjnego włamywacza, który działał w województwie małopolskim. Mężczyznę okradającego niezamieszkałe domy zatrzymali policjanci z Andrychowa. Wyrządzone przez niego straty opiewają na 26 tys. zł.
Rzecznik komendy wojewódzkiej w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń podał, że w styczniu i lutym policjanci z Andrychowa zostali powiadomieni o pięciu włamaniach. "Sprawca działał według schematu: wybierał niezamieszkały dom, a następnie po wybiciu szyby w oknie przedostawał się do wnętrza, skąd kradł wartościowe przedmioty, między innymi rury miedziane, baterie łazienkowe, telewizor, nagrzewnice z piecyka gazowego czy elektronarzędzia" – oznajmił Gleń.
Łączna wartość strat została wyceniona na ponad 26 tysięcy złotych.
"Policjanci z pionu kryminalnego andrychowskiego komisariatu w toku działań wytypowali osobę podejrzewaną o włamania. 51-letni mieszkaniec gminy Andrychów został zatrzymany. Usłyszał pięć zarzutów kradzieży z włamaniem. Przyznał się do nich"
– podał Sebastian Gleń..
Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę od roku do 10 lat więzienia. "Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że 51-latek popełnił przestępstwa w warunkach recydywy, co może mieć wpływ na zwiększenie kary" – dodał mł. insp. Sebastian Gleń.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
