Podejrzany o gwałt trafił do aresztu
Policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o zgwałcenie, do którego doszło na początku grudnia w Szamotułach (wielkopolskie). Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu. O zatrzymaniu 33-latka poinformowała w sobotę asp. Sandra Chuda z KPP w Szamotułach.
Do przestępstwa doszło 2 grudnia w Parku Zamkowym w Szamotułach. Wtedy też policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu.
"Sprawca zdarzenia nie był znany. Od chwili zgłoszenia, nieprzerwanie nad jego ustaleniem i zatrzymaniem pracowali policjanci z Szamotuł. Kryminalni dokładali wszelkich starań, aby ustalić kto dokonał tego czynu. Operacyjni analizowali wszystkie możliwe ślady i sprawdzali każdy możliwy trop, co doprowadziło do wytypowania podejrzanego"
– podkreśliła Chuda.
Dodała, że gdy w toku działań operacyjnych udało się ustalić, iż podejrzany to 33-letni mieszkaniec Szamotuł, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Trafił on w ręce kryminalnych 22 grudnia.
"Funkcjonariusze nadal wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia, ale zebrany na tą chwilę materiał dowodowy dał już podstawę do przedstawienia mężczyźnie zarzutu. 33-latek został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzut zgwałcenia. Na wniosek śledczych, w piątek Sąd Rejonowy w Szamotułach tymczasowo aresztował mężczyznę na 2 miesiące"
– zaznaczyła Chuda.
W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo. Za zgwałcenie polskie prawo przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP, niezalezna.pl,
