Kradł, czytał, a na końcu... wpadł

Pod koniec marca do policjantów zaczęły napływać zgłoszenia dotyczące włamań do metalowych skrzynek na prasę zlokalizowanych przy kioskach i sklepach na włocławskich osiedlach. Złodziej kradł głównie różnego rodzaju gazety i czasopisma, a w dwóch przypadkach jego łupem padły też wyroby cukiernicze, pieczywo oraz przesyłki.

Sprawy wszystkich tych kradzieży były szczegółowo analizowane przez policjantów zwalczających przestępczość przeciwko mieniu, którzy jednocześnie typowali sprawcę i podjęli działania zmierzające do jego zatrzymania.

Przestępczy proceder został przerwany w nocy z 22 na 23 kwietnia, kiedy to kryminalni zatrzymali rabusia chwilę po tym jak ponownie włamał się do skrzynek prasowych na os. Zazamcze. Tym razem nie było w nich gazet, dlatego nie zdołał ich ukraść. Zabrał za to kilka przesyłek pocztowych, które następnie odzyskali policjanci. Ponadto podczas zatrzymania 42-latek miał przy sobie łom, służący najprawdopodobniej do zrywania kłódek zabezpieczających skrzynki. Kryminalni sprawdzili również mieszkanie włamywacza i  znaleźli w nim prasę pochodzącą z wcześniejszych kradzieży.

Włocławianin trafił do policyjnego aresztu, a śledczy gromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu łącznie 21 zarzutów włamań i kradzieży.

W piątek (23.04.2021) policjanci doprowadzili mężczyznę do prokuratora, który zadecydował o oddaniu podejrzanego pod policyjny dozór. Odtąd będzie musiał stawiać się w komendzie kilka razy w tygodniu. Nie uniknie też sprawy w sądzie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Źródło: wloclawek.policja.gov.pl

#Kujawsko-Pomorskie