W dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" przeczytać można było o rzekomym spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Tematem miałaby być... koalicja PSL z PiS. - Nie było żadnego spotkania - dementuje poseł ludowców Marek Sawicki.
Dziś "Gazeta Wyborcza" napisała, że premier Mateusz Morawiecki spotkał się w sierpniu z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem ws. ewentualnej koalicji. Dziennik spekuluje, że premier chciałby poszerzyć koalicję o ludowców i pozbyć się Solidarnej Polski.
Jak podaje "GW", podczas sierpniowego spotkania Morawieckiego z Kosiniakiem-Kamyszem miała paść oferta koalicji w sejmikach wojewódzkich, propozycja stanowiska szefa resortu rolnictwa dla Jarosława Sachajki i rezygnacja z podziału Mazowsza.
Marek Sawicki zdementował rewelacje "Wyborczej" i ocenił, że "nie ma potrzeby tworzenia takiej koalicji, bo Zjednoczona Prawica ma wystarczająco dużo posłów w Sejmie". Pytany, czy wie coś na temat spotkania Kosiniaka-Kamysza z premierem Morawieckim w sprawie koalicji PSL z PiS, poseł ludowców odparł, że niedawno rozmawiał przez telefon z prezesem Kosiniakiem-Kamyszem o dowiedział się, że żadnego takiego spotkania nie było.
- Nie było takiej rozmowy, przynajmniej nic o niej nie wiem. Dzisiaj rozmawiałem z Kosiniakiem-Kamyszem, nie potwierdzał takiej rozmowy. Więc nie rozumiem skąd są te dywagacje, skąd są te informacje
- powiedział Sawicki.