Koalicji Obywatelskiej grozi rozpad? Grodzki nakreślił senatorom kilka scenariuszy
Koalicja Obywatelska rozpadnie się? Taki scenariusz wieszczy marszałek Senatu, Tomasz Grodzki, a wszystko to za sprawą ustawy podwyższającej wynagrodzenie m.in. władz państwowych oraz parlamentarzystów. Z Platformy Obywatelskiej - w związku z przyjęciem ustawy przez posłów - odszedł Tomasz Cimoszewicz, związany z partią od kilku lat.
Sejm przyjął w piątek zmiany w prawie podwyższające wynagrodzenia dla samorządowców, parlamentarzystów i osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie. Za przyjęciem nowelizacji obejmującej podwyżki głosowało 386 posłów, przeciw było 33, a 15 wstrzymało się od głosu. Wcześniej w piątek Sejm przeprowadził debatę w pierwszym czytaniu i niezwłocznie przeszedł do drugiego.
Uchwalone przez Sejm zmiany przewidują, że wynagrodzenia m.in. prezydenta, parlamentarzystów, premiera, ministrów, wojewodów i marszałków województwa będą powiązane z wysokością wynagrodzeń sędziów Sądu Najwyższego. Posłowie zdecydowali, że wynagrodzenie przysługuje również pierwszej damie. Zmiany wiążą wysokość wynagrodzenia najważniejszych osób w państwie nie jak dotychczas z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej, ale z wynagrodzeniami sędziów Sądu Najwyższego.
Cimoszewicz odchodzi z PO
Głosowanie za podwyżką wynagrodzeń wywołało wiele komentarzy opinii publicznej oraz samych polityków. Sprawa szczególnie głośnym echem odbiła się w strukturach Koalicji Obywatelskiej. W klubie KO ustawę poparło 100 posłów, przeciw było 9 (Tomasz Aniśko, Cezary Grabarczyk, Klaudia Jachira, Monika Rosa, Franciszek Sterczewski, Michał Szczerba, Małgorzata Tracz, Urszula Zielińska i Tomasz Zimoch), a wstrzymało się 12 posłów (Tadeusz Aziewicz, Piotr Borys, Michał Jaros, Marek Krząkała, Gabriela Lenartowicz, Joanna Mucha, Małgorzata Niemczyk, Dariusz Rosati, Grzegorz Schetyna, Tomasz Siemoniak, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Marta Wcisło).
Jeszcze tego samego dnia Jacek Bury, senator KO, wystosował list, w którym zapowiedział głosowanie przeciwko podwyżkom płac.
"Jestem świadomy konsekwencji w przypadku złamania dyscypliny klubowej w tej sprawie. (...) Jeśli trzeba będzie, będę senatorem niezależnym bez przynależności klubowej - to nie przeszkodzi mi w pracy na rzecz moich wyborców" - napisał w liście, którego treść zamieścił na Twitterze.
W związku z przegłosowaniem podwyżek płac z członkostwa w Platformie Obywatelskiej zrezygnował również były poseł ugrupowania, Tomasz Cimoszewicz.
"Nie mogę tego legitymować, tak więc czas się rozstać i pożegnać" - czytamy w zamieszczonym przez Cimoszewicza na Facebooku wpisie.
KO grozi rozpad?
Ustawa o podwyżkach m.in. dla parlamentarzystów trafi teraz pod obrady Senatu.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, "trudno przewidzieć, jakie stanowisko w tej sprawie zajmie Senat. Najprawdopodobniej za będą senatorowie PiS, ale nie mają oni większości. O stanowisku Senatu przesądzi być może opinia największego klubu opozycyjnego Koalicji Obywatelskiej. Klub ten, jak powiedział PAP jego szef, senator Leszek Czarnobaj, zbiera się w poniedziałek o godz. 14.45 i będzie debatował o tej ustawie".
Wywodzący się z KO marszałek Senatu Tomasz Grodzki miał przedstawić senatorom możliwe scenariusze, o których informuje portal onet.pl.
Pierwszy z nich zakłada głosowanie senatorów KO za odrzuceniem ustawy i "sprzeciw władzom Koalicji Obywatelskiej". - Myślę, że to oznacza Senat poza Koalicją Obywatelską i w konsekwencji rozpad - miał mówić cytowany przez onet.pl Grodzki.
Drugi scenariusz przewiduje wprowadzenie poprawek do ustawy, a trzeci zakłada sytuację, że część senatorów KO zagłosuje za ustawą, a część przeciw. Marszałek Senatu przewiduje jednak, że "ci, którzy będą przeciw, będą musieli myśleć o starcie w następnej kadencji jako niezależni lub z innych list niż PO".
Źródło: onet.pl, PAP, niezalezna.pl
