Romanowski nie będzie ścigany przez Interpol
Od połowy grudnia ubiegłego roku polityk Prawa i Sprawiedliwości Marcin Romanowski przebywa na Węgrzech. Rząd w Budapeszcie uznał, że nie mógłby on liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce i zapewniły mu azyl.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Prawie natychmiast prokuratora zawnioskowała do Interpolu o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych polityka opozycji wraz z wnioskiem o publikację czerwonej noty. We wtorek dowiedzieliśmy się, że międzynarodowa organizacja takiego posunięcia odmówiła.
Poseł PiS Marcin Warchoł wskazał, że decyzja Interpolu może oznaczać "poważny zarzut wobec polskich władz".
"Interpol podejmuje bowiem decyzję o odmowie wydania czerwonej noty na podstawie art. 3 swojej Konstytucji, która surowo zabrania tej organizacji „podejmowania jakiejkolwiek interwencji lub działalności o charakterze politycznym, wojskowym, religijnym lub rasowym”. Trudno uznać, że w grę wchodziła tu działalność wojskowa, religijna czy rasowa"
– wyjaśnił.
"To jest dla nich bomba atomowa"
Te doniesienia skomentował w programie "Michał #Rachoń" na antenie TV Republika Jan Kanthak, poseł PiS.
"Donald Tusk powiedział Darkowi Mateckiemu prosto w twarz po tym, jak już miał zostać premierem, że Dariusz Matecki będzie siedział. Akurat tą swoją obietnicę Donald Tusk zrealizował, że będzie wsadzał do więzień więźniów politycznych. Najlepszym dowodem na to, że mamy do czynienia z procesami politycznymi, jest wczorajsza decyzja Interpolu ws. Marcina Romanowskiego. To wszystko się pięknie zazębia"
– powiedział.
Ocenił, że "można powiedzieć, że Interpol dokonał masakracji pana Bodnara, panów Korneluków i innych uzurpatorów, którzy nielegalnie przebywają w siedzibie Prokuratury Krajowej".
"To jest dla nich bomba atomowa. Ośmieszają siebie, ale niestety też nasz kraj"
– dodał.
"Kompromitacja"
Poseł przypomniał, że "jest też przepis, na który powoływał się Interpol mówiący o tym, że nie zachodzą przesłanki, żeby uznać Marcina Romanowskiego za członka zorganizowanej grupy przestępczej, co próbuje się mu przypisać".
"Marcin Romanowski przywłaszczył pieniądze w ten sposób, że przekazywał pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości na straże pożarne. To jest to przywłaszczenie i zorganizowana grupa przestępcza, w której uczestniczył Marcin Romanowski"
– powiedział.
Według Kanthaka "każda akcja bodnarowców ws. Marcina Romanowskiego skończyła się kompromitacją".
"Można powiedzieć, że Interpol zdjął im spodenki i założył im maskę klaunów"
– podsumował.
