Donald Tusk napisał na X, że "jawne, czasem wręcz entuzjastyczne wspieranie przez niektórych polskich polityków prorosyjskich tendencji w Europie i na świecie uderza wprost w polską rację stanu i nasze bezpieczeństwo. Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć?!".
Jego słowa spotkały się z obszernym komentarzem ze strony prof. Sławomira Cenckiewicza. Współautor książki "Zgoda" przypomniał, jak "prorosyjskie tendencje" były wprowadzane w życie od początku rządów Donalda Tuska w 2008 roku. Nazwał to wprost "antyamerykanizmem", który jest konsekwentnie realizowany i widoczny w działaniach Tuska. Wyjaśnił przy tym, że "kiedyś antyamerykanizm był w Polsce sowiecki, postkomunistyczny i proeuropejski a teraz jest z pozoru »antyrosyjski«".
Antyamerykanizm w Polsce wszedł aktualnie w nową fazę - przebrał się w pozorną antyrosyjskość ludzi którzy przez długie lata prowadzili politykę prorosyjską nazywając Putina "przyjacielem", uzależniając nad od gazu rosyjskiego i podpisując szkodliwą dla Polski i NATO umowę z FSB.
– podkreślił prof. Cenckiewicz.
ZOBACZ TAKŻE Za rozmowę z Putinem Trumpa krytykuje... Komorowski. Tak - ten sam, który wzywał do pojednania z Rosją
Historyk wymienił szereg decyzji z pierwszych lat rządu Tuska, których konsekwencjami było obniżenie możliwości obronnych Polski, a nawet całej Europy.
Jako pierwsi w całej Europie i NATO przyjęli we wrześniu 2008 r. z honorami rosyjskiego ministra spraw zagranicznych w Warszawie!
– dodał.
Zaznaczył, że ta polityka doprowadziła do ataku Rosji na Ukrainę. "Rosja was wykorzystała!" - dodał.
Reset i dalsze zarzuty
Prof. Cenckiewicz wymieniał także kolejne działania, które miały miejsce na przestrzeni kolejnych lat po ogłoszeniu "resetu" w relacjach z Rosją. Kontynuacją tej postawy była także zacięta walka polityczna w opozycji do poprzedniego rządu.
I tak nastała era walki z WOT, zakupami i modernizacją polskiej armii, ataki na Fort Trump i obecność US Army w Polsce, głosowanie w Sejmie przeciwko zagrodzie przed działaniami Rosji na granicy polsko-białoruskiej, pizza dla pospolitych bandytów, kłamstwa TVN o triatlonie Ibrahima bez jedzenia i wody w zimnie przez tydzień, tłumaczenie tego wolą ułożenia sobie lepszego życia z których jeden zabił później polskiego żołnierza (jak śledztwo w tej sprawie? namierzyliście zabójcę?).
– wymieniał.
Wymienił także kolejne fakty, które miały miejsce już po dojściu ugrupowania Tuska do władzy.
"Tak można w nieskończoność... To są niebezpieczni ludzie!" - zauważył.
Antyamerykanizm w Polsce wszedł aktualnie w nową fazę - przebrał się w pozorną antyrosyjskość ludzi którzy przez długie lata prowadzili politykę prorosyjską nazywając Putina "przyjacielem", uzależniając nad od gazu rosyjskiego i podpisując szkodliwą dla Polski i NATO umowę z FSB.… https://t.co/EJGmwDXpeH
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) February 14, 2025
Źródło: niezalezna.pl, x.com
