Przemytnicy ludzi werbują ofiary na TikToku. Nielegalna migracja do Polski nie tylko z Białorusi

Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć… – odlicza szeptem po polsku autor nagrania zamieszczonego 14 września na portalu społecznościowym TikTok. Na filmie widać grupę stojących w rzędzie młodych mężczyzn o arabskim wyglądzie.

Na istniejącym od czerwca tego roku profilu opublikowano więcej podobnych nagrań, na większości w tle słychać głównie język serbski. Na jednym z nich osoba będąca za kamerą wskazuje grupie migrantów drogę w kierunku lasu i tłumaczy im w języku angielskim, że tędy dojdą do Austrii. Mężczyźni oddalają się.

Celem tego działającego na TikToku profilu jest zachęcanie potencjalnych migrantów do nielegalnej migracji do Unii Europejskiej przez Serbię. Zamieszczane nagrania mają być reklamą dla przemytników. W mediach społecznościowych reklamują się również grupy przemytnicze proponujące nielegalne przejazdy m.in. z Grecji do Serbii oraz z Rumunii do Austrii. Stamtąd migranci często podróżują dalej, do Niemiec. 

Jak mówią nam funkcjonariusze SG, przemytnicy, którzy do niedawna zajmowali się transportem głównie z Białorusi, rozszerzają swój proceder na innych kierunkach m.in. z powodu utrudnień związanych z budową zapory na granicy polsko-białoruskiej. Niektóre wciąż działające grupy przemytnicze zdobyły doświadczenie na szlaku bałkańskim już podczas fali migracyjnej w 2015 r.

Cały tekst czytaj w najnowszym numerze „Gazety Polskiej Codziennie”

 

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie