W nocy ze strony białoruskiej ostrzelano z broni pneumatycznej polskie maszty oświetlające pas graniczny na wysokości Terespola. Reflektory zostały zniszczone. Poinformowało o tym Ministerstwo Obrony Narodowej w swoim wpisie na Twitterze.
W okolicach Terespola ostrzelane zostały maszty oświetleniowe ustawione przez żołnierzy Wojska Polskiego na granicy z Białorusią. Reflektory zostały zniszczone w wyniku strzałów z broni pneumatycznej. Ostrzału dokonano z terenu Białorusi. pic.twitter.com/TKQziMdbMn
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) December 1, 2021
Nie trzeba było czekać długo na reakcję szefa resortu obrony.
- Prowokacje białoruskich służb są absolutnie nieakceptowalne. Do Ministerstwa Obrony Narodowej zostanie wezwany attaché obrony Białorusi w celu złożenia wyjaśnień dotyczących incydentu w okolicy Terespola - napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązywał stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy wydanego na wniosek Rady Ministrów rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego do 30 listopada.Prowokacje białoruskich służb są absolutnie nieakceptowalne. Do Ministerstwa Obrony Narodowej zostanie wezwany attaché obrony 🇧🇾 w celu złożenia wyjaśnień dotyczących incydentu w okolicy Terespola. https://t.co/XaN22EuP8s
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 1, 2021
Natomiast od 1 grudnia do 1 marca na mocy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
Wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej umożliwia nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej, która we wtorek ukazała się w Dzienniku Ustaw. Wcześniej tego dnia nowelę podpisał prezydent Andrzej Duda, a Sejm odrzucił poprawki Senatu