Sztandar, uhonorowany krzyżem Virtuti Militari przez Prezydenta na uchodźstwie, wrócił do Polski w 2003 r., gdy odeszli wszyscy sędziwi bohaterowie, którzy tworzyli gniazdo w Nottingham. Ale nie trafił do muzeum.
W „Sokole” jest zasada, że jeśli członkowie gniazda umierają, sokoli związek przydziela go do następnego gniazda.
- powiedział w „Wywiadzie z chuliganem” Przemysław Sytek, który zanim został oficerem WOT, działał na rzecz tradycji obronności jako prezes Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”.
Teraz jego historię poznają młodzi żołnierze, także ci, których czeka powołanie do służby na granicy polsko-białoruskiej.
Wojska Obrony Terytorialnej powstały po tym, jak młodzież zaczęła nosić patriotyczne koszulki, interesować się historią. Rozwijały się kluby paintballa czy grupy rekonstrukcyjne. WOT w naturalny sposób wessały tę młodzież. A na awersie sztandaru są hasła Sokoła: Bóg, Honor, Ojczyzna i Wolność.
- powiedział w rozmowie Piotrem Lisiewiczem Przemysław Sytek.
Wywiad z chuliganem jest koprodukcją Radia Poznań i Telewizja Republika. Nowe odcinki programu pojawiają się W PONIEDZIAŁKI O 10.00 WYŁĄCZNIE NA KANALE YOUTUBE RADIA POZNAŃ.
Mocna rozmowa z oficerem WOT poniżej, a historia sztandaru i kobiety, która go pocałowała od 08:45.