Albo będzie poważna merytoryczna debata, albo zrobią happening, tak jak zrobili 16 grudnia - powiedziała premier Beata Szydło na antenie Polsat News, odnosząc się do debaty w sprawie wotum nie
– mówiła premier.Znam treść listów, które pan prezydent wystosował do pana ministra Antoniego Macierewicza, rozmawiałam również z panem ministrem Antonim Macierewiczem, więc mam pełną wiedzę i pełną jasność dotyczącą właśnie funkcjonowania polskiej armii. Ja bardziej to postrzegam, samo zainteresowanie prezydenta czy wystosowanie tych listów, bardziej postrzegam jako troskę o sytuację w polskiej armii i myślę, że nic tutaj nadzwyczajnego się nie dzieje
Nie jest też tak, że nie możemy być spokojni, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Sytuacja w Europie i sytuacja globalna jest trudna i rzeczywiście te nowe wyzwania stojące przed polską armią wymagają również nowych decyzji
– mówiła premier Beata Szydło.Ja czytając te sondaże – partyjny i zaufania – przypominałam sobie historię z początku kampanii Dudy, gdy pokazał się sondaż w którym Duda miał 10%. Oczywiście, że trzeba się zastanawiać nad sondażami. I trzeba wyciągać wnioski. Ja wyciągam taki wniosek: Są one w mojej ocenie mało wiarygodne. My wszyscy w rządzie mamy świadomość, że władza zużywa. I że nie może być tak, że jak się ma władzę, to można spokojnie czekać na koniec kadencji. My mamy taką świadomość. Debata przy wotum nieufności będzie też dobrym momentem na podsumowanie tego, co udało się zrobić – rodzina 500+, mieszkanie 500+, ŚDM, wzmocnienie polskiej armii, doskonałe wyniki gospodarcze. To są fakty, które stoją po naszej stronie
Ja też będę chciała porozmawiać o tym, co zrobiła w tym czasie opozycja. To jest inspirująca rozmowa. Warto też będzie podsumować pracy opozycji. Opozycja ma dwa wyjścia: debata może być merytoryczna, poważna. Albo zrobią happening, tak jak zrobili 16 grudnia. Ale chyba nie o to chodzi
– mówiła.Umówiliśmy się, że nie będziemy wychodzić z pomysłami, zanim nie zostaną dopracowane. Ten pomysł – który pojawił się za wcześnie [jednolitego podatku] narobił więcej szkody niż pożytku. Ja jestem umówiona w środę na dłuższą rozmowę z Mateuszem Morawieckim na dłuższą rozmowę o gospodarce. Chcemy również wprowadzić zasadę, że rząd będzie wcześniej przygotowywał projekt budżetu