Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek
Czytaj więcej w GP!
bugdog/freeimages.com
85-letnia kobieta spod Brzegu (Opolskie) zmarła w szpitalu po tym, jak pogryzła ją trzymana w domu trzystukilogramowa świnia - dowiedziała się dziś Polska Agencja Prasowa w Prokuraturze Rejonowej w Brzegu, która wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności śmierci kobiety.
Do tragedii doszło w czwartek w Strzelnikach koło Brzegu.
Jak powiedział PAP szef brzeskiej prokuratury Waldemar Chrząszcz, z dotychczasowych ustaleń wynika, że kobieta mieszkała w budynku z synem i zwierzęciem. Potężna locha zaatakowała staruszkę leżącą w łóżku. Pogryzioną przez zwierzę 85-latkę przewieziono do szpitala, gdzie zmarła. Zwierzę zastrzelił wezwany na miejsce weterynarz.
Prokurator powiedział PAP, że bezpośrednią przyczynę śmierci kobiety określi sekcja zwłok. Śledczy mają też zbadać, czy zastrzelone przez weterynarza zwierzę było przetrzymywane w sposób odpowiedni i nie zagrażający zdrowiu i życiu pozostałych domowników.
Źródło: PAP
Do tragedii doszło w czwartek w Strzelnikach koło Brzegu.
Jak powiedział PAP szef brzeskiej prokuratury Waldemar Chrząszcz, z dotychczasowych ustaleń wynika, że kobieta mieszkała w budynku z synem i zwierzęciem. Potężna locha zaatakowała staruszkę leżącą w łóżku. Pogryzioną przez zwierzę 85-latkę przewieziono do szpitala, gdzie zmarła. Zwierzę zastrzelił wezwany na miejsce weterynarz.
Prokurator powiedział PAP, że bezpośrednią przyczynę śmierci kobiety określi sekcja zwłok. Śledczy mają też zbadać, czy zastrzelone przez weterynarza zwierzę było przetrzymywane w sposób odpowiedni i nie zagrażający zdrowiu i życiu pozostałych domowników.
Źródło: PAP
Zobacz więcej
Niezależna TOP
