W TVN24 była ona pytana o stan zdrowia premier. - Wiadomo, że po takim wypadku jest obolała. To jest zupełnie naturalne. Czasami mamy drobniejsze wypadki i wiemy jak sińce potrafią boleć. Tutaj był wypadek trochę poważniejszy, ale na szczęście nie doszło do tragedii - powiedziała.
Zapytana, kiedy premier Szydło wyjdzie ze szpitala, podkreśliła, że o tym zdecydują lekarze.
- podkreśliła.Pani premier jest osobą, która potrafi się podporządkować, więc lekarze zdecydują, czy to będzie jutro, pojutrze, czy za kilka dni
- mówiła Elżbieta Witek.(Premier) jest osobą, która nigdy nad sobą się nie rozczula. Nawet wtedy, kiedy jest zmęczona, bo ma do tego prawo, pracuje bardzo intensywnie. Nigdy nie słyszałam, żeby powiedziała, że jest zmęczona. Nie lubi skupiać na sobie uwagi. Bardzo szybko się w sobie zbiera do pracy, i tak się dzieje także w tej chwili
Z kolei rzecznik PiS Beata Mazurek mówiła w TVP Info, że „olbrzymia fala hejtu”, jaka się wylała po wypadku z udziałem szefowej rządu, to rzecz „zupełnie niebywała, nieetyczna i niekulturalna”.
- stwierdziła.Zupełnie pozbawiona empatii, takiego ludzkiego przyzwoitego odruchu. Poziom niektórych polityków sięgnął dna. Jest mi z tego powodu niesłychanie przykro i niesłychanie smutno. Niestety, taki poziom debaty niczego dobrego nie wróży
Tymczasem internauci zwrócili uwagę na pewnego fachowca, który zabrał głos w sprawie piątkowego wypadku rządowej limuzyny.
Wpis Tomasza Lisa na Twitterze doczekał się odpowiedniego komentarza.
Beata Szydło powiedziała dziś w Wiadomościach TVP, że czuje się dobrze i nie ma poważnych obrażeń i liczy, że w ciągu kilku dni zapadnie decyzja, że może opuścić szpital. Dziękowała też za życzenia i słowa wsparcia.