Ubecy stracą swoje emerytury

Ci, którzy byli funkcjonariuszami dostają duże emerytury, a ich ofiary emerytury na najniższym poziomie. Przywrócimy godność tym, dzięki którym mamy możliwość żyć w wolnej Polsce – powiedziała premier Beata Szydło podczas wspólnej konferencji z ministrem Mariuszem Błaszczakiem. Ustawa dezubekizacyjna dziś trafi na posiedzenie rządu.

Polskie państwo musi doceniać tych, którzy za jego wolność ponosili wielką ofiarę – oceniła premier. Mariusz Błaszczak mówił, że ten projekt urzeczywistnia zasady sprawiedliwości społecznej.
 

Najwyższa emerytura w tym systemie będzie wynosiła tyle ile przeciętna emerytura w ZUS. Obniżenie świadczeń jest w naszym przekonaniu realizacją zasady sprawiedliwości społecznej. Ustawa obejmie 32 tys. osób

– powiedział dodając, że oszczędności sięgną pół miliarda złotych rocznie. Obniżeniu ulegną także renty rodzinne i inwalidzkie.
 

Beata Szydło mówiła, że rząd PiS przywraca normalność.
 

Dziś na posiedzenie rządu trafia ustawa dezubekizacyjna, która przywraca sprawiedliwość społeczną. Dziś po 25 latach ludzie, którzy służyli zbrodniczemu systemowi dostają sowite emerytury, a ci którzy byli ich ofiarami dostają często emerytury na poziomie 880 zł. To jest niewyobrażalna skala tego, co powinniśmy zmienić. Rząd PiS przywraca normalność i w tym obszarze. Dziś przywracamy sprawiedliwość społeczną. Ludzie, którzy byli prześladowcami zostali potraktowani tak, jak to powinno być. Te wynagrodzenia będą niższe. Ta normalność polega przede wszystkim na tym, że polskie państwo musi być państwem sprawiedliwym

– powiedziała premier w czwartek.

 

Źródło: twitter.com,niezalezna.pl,300polityka.pl

#renty #emerytury #ustawa dezubekizacyjna #Mariusz Błaszczak #Beata Szydło