Przepychanki na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości. Posłanka Nowoczesnej w roli głównej
Dziś odbyły się obrady sejmowej Komisji Sprawiedliwości. Ogólne zniesmaczenie na sali wywołało zachowanie poseł Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz.
Gasiuk-Pihowicz nie kryła krytycznej oceny wobec omawianego dziś podczas posiedzenia Komisji Sprawiedliwości projektu ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Mówiła o tym jeszcze przed spotkaniem podczas konferencji prasowej w Sejmie.
– cytuje Gasiuk-Pihowicz portal 300polityka.pl.Ustawa PiS jest rodzajem politycznej smyczy, na której będą trzymani sędziowie TK. Ustawa ta boczną furtką chce wprowadzić do TK trzech nielegalnie wybranych sędziów. W sposób niekonstytucyjny przerywa 9-letnią kadencję sędziów ze względu na osiągnięcie 70. roku życia. Ustawa ta zawiera zapisy zmuszające do raportowania o zmianie kierunku działalności gospodarczej przez współmałżonka pod rygorem zrzeczenia się mandatu sędziego. Jest to ustawa, która może ograniczyć aktywność medialną sędziów, którzy będą skazania na wieczną cenzurę
Już podczas posiedzenia Komisj Gasiuk-Pihowicz zaczęła przeszkadzać prowadzącemu, na co najpierw zwrócił uwagę szef Komisji Sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz.
– zwrócił się Piotrowicz do Gasiuk-Pihowicz.Niech się pani powstrzyma, jak się pani wypowiada. Jak pani się wypowiadała, ja Pani nie przerywałem. (…) Pani każdemu przeszkadza. Proszę się powstrzymać. Nie będzie pani decydować o tym, co ja mam mówić
Zachowanie posłanki Nowoczesnej skomentowała również prof. Krystyna Pawłowicz.
– zaapelowała prof. Pawłowicz.Wnoszę o ukaranie poseł Gasiuk-Pihowicz. Pani nie ma prawa obrażać przewodniczącego, to nie jest jakaś wioska neo-Palikotowa, tylko jest pani w Sejmie. Proszę, aby przewodniczący korzystał z kar
ZOBACZ WIDEO
Źródło: niezalezna.pl,300polityka.pl
