Polska jest wobec was zobowiązana. Wasze miasto przez dziesięciolecia było - za to co zrobiliście - skazane na bycie na marginesie. Było miastem wyklętym - stwierdził dziś minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas wizyty w Radomiu. Szef MON uczestniczył w ceremonii wręczenia zapomóg z Funduszu Wsparcia Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) dla byłych pracowników Zakładów Metalowych „Łucznik”, którzy w czerwcu 1976 roku brali udział w protestach robotniczych.
Minister mówił, że w Radomiu znajduje się jedna z najważniejszych polskich inwestycji.
- Tutaj jest siedziba Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dlatego tutaj będziemy rozwijali centrum innowacji i technologii. Będą tutaj nowe miejsca pracy - mówił Antoni Macierewicz.
Nie ma rozwoju przemysłowego i gospodarczego bez patriotyzmu. Wy jesteście tego patriotyzmu najlepszym świadectwem i najlepszym punktem odniesienia. W Radomiu bije gospodarcze, przemysłowe i zbrojeniowe serce Polski
- podkreślił minister.
Witam ludzi, którzy dziś nas tu sprowadzili. Ludzi, którzy oddali to, co mieli najlepszego dla Rzeczpospolitej. Swoje zdrowie, swoją pracę, którzy zapłacili za swój patriotyzm, za miłość do Polski wysoką cenę. Jest absolutnym obowiązkiem państwa polskiego zadośćuczynienie na ile jest to tylko możliwe za tę postawę
- mówił uczestniczący w uroczystości prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Arkadiusz Siwko.
Z Funduszu Wsparcia przeznaczono 147 500 zł na wypłatę dla 59 wnioskodawców. Zapomogi wręczone zostały w formie bonów.
* * *
Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. uruchomiła specjalny Fundusz Pomocowy dla represjonowanych po proteście robotniczym w Radomiu. 25 czerwca 1976 roku robotnicy, głównie z ówczesnych Zakładów Metalowych „Łucznik”, w proteście przeciwko planowanym przez rząd drastycznym podwyżkom cen, wyszli na ulice.
Na kanwie wydarzeń Czerwca ’76 powstały później NSZZ „Solidarność” i opozycja antykomunistyczna.
Źródło: mon.gov.pl
#Antoni Macierewicz #Radomski Czerwiec #Łucznik #Radom
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb