– napisało Towarzystwo w liście do premier Szydło.„Przyszła ustawa musi być efektem kompromisu, osiągniętego przez przedstawicieli administracji państwowej i organizacje reprezentujące poszkodowane przez władze komunistyczne środowiska. Liczymy na wspólne wypracowanie szczegółowych założeń na forum Zespołu”
– przekonuje PTZ w liście, przypominając równocześnie, że wśród poszkodowanych odebraniem ich nieruchomości przez władze komunistyczne w latach 1944-1952 znajdują się właściciele (i ich spadkobiercy) majątków przejętych w Warszawie na mocy tzw. Dekretu Bieruta; zagrabionych na mocy dekretu PKWN o tzw. reformie rolnej i inni poszkodowani: byli przemysłowcy, kupcy, aptekarze, właściciele taboru rzecznego, czy właściciele przedwojennych obligacji Skarbu Państwa.„Aktualna sytuacja pokazuje, że dalsze unikanie tego tematu nie jest możliwe ze względu na negatywne konsekwencje zarówno dla obywateli, jak i dla państwa polskiego. Uważamy, że obecnie panuje klimat społeczny sprzyjający podjęciem pracy nad ustawą reprywatyzacyjną”