10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP »
Czytaj więcej w GP!
•
04.10.2016 07:18
Echa konwencji PO: Wałęsa to dla Platformy zły omen
- Weźcie się w garść! Zabierzcie się do porządkowania kraju – po ojcowsku rugał uczestników konwencji Lech Wałęsa.
Fotomag/Gazeta Polska
- Weźcie się w garść! Zabierzcie się do porządkowania kraju – po ojcowsku rugał uczestników konwencji Lech Wałęsa. – Na was spada straszliwa odpowiedzialność, przed którą nie możecie się uchylić. Ten Wałęsa skompromitowany ostatecznie „szufladą Kiszczaka” i schodzący ze sceny politycznej to dla Platformy zły omen – komentuje dla Dodatku Pomorskiego "Gazety Polskiej Codziennie" Kazimierz Koralewski, gdański radny PiS.
- Grzegorz Schetyna podjęcie tej odpowiedzialności widzi w likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Instytutu Pamięci Narodowej. PO zupełnie rozjechała się z rzeczywistością – komentuje Kazimierz Koralewski. – Było drętwo, propagandowo, widać, że to formacja schyłkowa, zajęta sama sobą. Czuło się atmosferę stypy – podsumowuje.
Sławomir Neumann, szef pomorskich struktur PO, otwierając konwencję, przedstawiał Gdańsk jako miejsce tradycji wolności i narodzin partii. Jak zwraca uwagę w rozmowie z nami Kazimierz Koralewski, to odwołanie do źródeł jest w przypadku PO dwuznaczne.
– Tu pierwszy raz weszli do rzeki, ale dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi – mówi „Dodatkowi Pomorskiemu GPC” Koralewski. – Ten Gdańsk jest inny, to miasto dziwnych uwikłań i afer, których symbolem jest Amber Gold.
Ciekawe, że ani Paweł Adamowicz, ani prezydent Sopotu Jacek Karnowski nie zdecydowali się na jednoznaczne poparcie nowej linii partii. Prezydent Adamowicz w swoim wpisie na Facebooku ograniczył się raczej do informacyjnego „podania dalej” i najbardziej pozytywnie przyjął deklarację z konwencji dotyczącą przekazywania całości podatku dochodowego i części VAT. „Polska ma pozostać liderem w Europie. Państwem praworządnym”. Nie ma za to we wpisie Pawła Adamowicza mowy o postulowanej przez Grzegorza Schetynę likwidacji CBA. – Ta propozycja powinna się akurat Pawłowi Adamowiczowi spodobać – zwraca uwagę w rozmowie z Dodatkiem Pomorskim "Gazety Polskiej Codziennie" pomorski poseł PiS Marcin Horała.
Więcej w dzisiejszym Dodatku Pomorskim "Gazety Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
- Grzegorz Schetyna podjęcie tej odpowiedzialności widzi w likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Instytutu Pamięci Narodowej. PO zupełnie rozjechała się z rzeczywistością – komentuje Kazimierz Koralewski. – Było drętwo, propagandowo, widać, że to formacja schyłkowa, zajęta sama sobą. Czuło się atmosferę stypy – podsumowuje.
Sławomir Neumann, szef pomorskich struktur PO, otwierając konwencję, przedstawiał Gdańsk jako miejsce tradycji wolności i narodzin partii. Jak zwraca uwagę w rozmowie z nami Kazimierz Koralewski, to odwołanie do źródeł jest w przypadku PO dwuznaczne.
– Tu pierwszy raz weszli do rzeki, ale dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi – mówi „Dodatkowi Pomorskiemu GPC” Koralewski. – Ten Gdańsk jest inny, to miasto dziwnych uwikłań i afer, których symbolem jest Amber Gold.
Ciekawe, że ani Paweł Adamowicz, ani prezydent Sopotu Jacek Karnowski nie zdecydowali się na jednoznaczne poparcie nowej linii partii. Prezydent Adamowicz w swoim wpisie na Facebooku ograniczył się raczej do informacyjnego „podania dalej” i najbardziej pozytywnie przyjął deklarację z konwencji dotyczącą przekazywania całości podatku dochodowego i części VAT. „Polska ma pozostać liderem w Europie. Państwem praworządnym”. Nie ma za to we wpisie Pawła Adamowicza mowy o postulowanej przez Grzegorza Schetynę likwidacji CBA. – Ta propozycja powinna się akurat Pawłowi Adamowiczowi spodobać – zwraca uwagę w rozmowie z Dodatkiem Pomorskim "Gazety Polskiej Codziennie" pomorski poseł PiS Marcin Horała.
Więcej w dzisiejszym Dodatku Pomorskim "Gazety Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Zobacz więcej
Niezależna TOP
