Schetyna przyłapany na kręceniu. Co innego mówi, co innego pisze
Szef PO zapowiedział jakiś czas temu, że kierowana przez niego partia będzie podążać w stronę konserwatyzmu.
Niedawno lider PO w rozmowie z tygodnikiem „Do Rzeczy” stwierdził, że jest „zwolennikiem utrzymania przez PO konserwatywnej kotwicy” i chce „powrotu Platformy do źródeł, czyli jej liberalno-konserwatywnego charakteru”. Dodał również, że chciałby, aby jego partia „w swoim przekazie była chadecka”.
O to m.in. był pytany w Polsat News.
– oświadczył Schetyna.Mówiąc o konserwatywnej kotwicy mam na myśli to, że Platforma nie może być spychana, ponieważ nie ma lewicy w parlamencie, więc siłą rzeczy takie działania jak wsparcie dla in vitro czy konwencji antyprzemocowej będzie spychać Platformę w lewą stronę. Uważam, i mówiłem o tym wprost, Platforma musi wrócić do korzeni, być partią liberalno-konserwatywną, centrową z mocnym prawym, ale też liberalno-wolnościowym skrzydłem
Zdziwienia jego wypowiedzią nie kryła prowadząca Dorota Gawryluk. – No ale nie da się tego wszystkiego połączyć, bo albo się głosuje za in vitro, albo się jest konserwatywnym – zauważyła.
Wypowiedź Schetyny zacytował m.in. portal 300.polityka.pl. No i zrobiło się zabawnie. Na twitterowym profilu szefa PO pojawił się następujący wpis:
Jesteśmy dumni z programu in vitro i konwencji antyprzemocowej. PO to partia centrowa, z silnymi skrzydłami konserwatywnym i liberalnym.
Odkręcać słowa Schetyny zaczęli też inni politycy Platformy. Rzecznik partii Jan Grabiec napisał:
GS potwierdził, że w sposób oczywisty będziemy wspierać in vitro i konwencję. Ten pseudo-cytat to zafałszowanie.
Pojawiły się też zarzuty, iż wypowiedź Schetyny… zmanipulowano.
Po tym wszystkim warto bacznie obserwować, jak będzie wyglądał marsz Platformy w stronę konserwatyzmu. Początek zapowiada się naprawdę wesoło.
Źródło: Polsat News,niezalezna.pl,300polityka.pl
