Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wspomnienie o kard. Macharskim: Jego zawołanie biskupie brzmiało "Jezu, ufam Tobie"

Nie przez przypadek jego zawołanie biskupie brzmiało: "Jezu, ufam Tobie". Jemu zawdzięczamy to piękne sanktuarium.

diecezja.pl
diecezja.pl
Nie przez przypadek jego zawołanie biskupie brzmiało: "Jezu, ufam Tobie". Jemu zawdzięczamy to piękne sanktuarium. Zapamiętamy go jako człowieka dialogu uwrażliwionego na potrzeby biednych, odrzuconych. Był to człowiek niesłychanej skromności, którego kochano i szanowano. Dobro, które w sobie zawierał – otwierało serca innych - wspomina kardynała Franciszka Macharskiego ks.Bogdan Bartołd, proboszcz archikatedry warszawskiej.

W Krakowie trwają uroczystości pogrzebowe śp. kardynała Franciszka Macharskiego, który spocznie na Wawelu. Duchowny, w latach 1979-2005 był metropolitą krakowskim, zmarł we wtorek w wieku 89 lat.
 

Pod koniec ubiegłego roku ks. kardynał Macharski razem z kard. Marianem Jaworskim przybył pomodlić się do naszej katedry, można powiedzieć, że w czterech jej miejscach. Najpierw pomodlił się w kaplicy Baryczków przy krucyfiksie Chrystusa, następnie w kaplicy Literackiej, przy relikwiach prymasa Szczęsnego Felińskiego. Podszedł też pomodlić się do kaplicy Prymasa Tysiąclecia i poprosił, aby wprowadzić go do podziemi i pomodlił się przy sarkofagu Prymasa Glempa. Zapytałem go czemu zawdzięczam tak szczególną wizytę i odpowiedź była krótka: - Z potrzeby serca

- wspomina ks. Bartołd.
 

Patrząc na wydarzenia związane z Rokiem Miłosierdzia i wizytę papieża Franciszka u kardynała Macharskiego, będącego w stanie krytycznym – powiem, że to jest znak uczynku Bożego Miłosierdzia „chorych nawiedzać”, które było w centrum nauczania, a jeszcze bardziej głoszenia czynem przez kardynała Macharskiego. Przecież nie przez przypadek jego zawołanie biskupie było: "Jezu, ufam Tobie". Jemu zawdzięczamy to piękne sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Zapamiętamy go jako człowieka dialogu uwrażliwionego na potrzeby biednych, odrzuconych. Jemu archidiecezja krakowska zawdzięcza wiele dzieł charytatywnych w domach dla ubogich, potrzebujących. Był to człowiek niesłychanej skromności, którego kochano i szanowano. Dobro, które w sobie zawierał – otwierało serca innych

- podkreśla proboszcz archikatedry warszawskiej.
 
Czy widzimy już dziś owoce Światowych Dni Młodzieży?

- Chcielibyśmy dostrzec szybko owoce wizyty papieża Franciszka, ale musimy patrzeć na to głębiej. Dużo młodzieży przybyło do miejsc świętych w Polsce, była też niesłychana gościnność naszych rodaków. Młodzi byli rozradowani, mówiący otwarcie o swojej wierze. Dobro, które zostało zasiane będzie procentować. Tyle modlitwy i wezwań dobra, które się dokonywało będzie owocować. Znając kreatywność Stwórcy będą bardzo ciekawe.


- podsumował ks. Bartołd.

 



Źródło: niezalezna.pl

#ks. Bogdan Bartołd #Boże Miłosierdzie #pogrzeb #Franciszek Macharski

JW