"Zgodnie z prawem, szef rządu może wprowadzić jeden z czterech stopni alarmowych: ALFA, BRAVO, CHARLIE i DELTA. Każdy z tych alertów ma swój odpowiednik w świecie wirtualnym, czyli online. Nazwa alertu w takim przypadku jest poszerzana o litery CRP" - wyjaśnia Radio Zet, a serwis niebezpiecznik.pl dodaje: „Stopień BRAVO-CRP oznacza zwiększone ryzyko ataku na państwowe systemy teleinformatyczne, bez podania dokładnie, o które chodzi”.
Rafał Bochenek przyznał, że "chodzi o wzmocniony monitoring cyberprzestrzeni i dyżury osób, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni".
Na czas Światowych Dni Młodzieży wprowadzono również alert ALFA, obowiązujący w świecie realny, a jest związany z zagrożeniem ataków terrorystycznych. ALFA jest jednak najniższej rangi, czyli wprowadzony został prewencyjnie niż z powodu jakiekolwiek zagrożenia. Jak to zostało określona ALFA ma "charakter ogólnego ostrzeżenia".
Reklama