Dziś „Zadanie specjalne” Anity Gargas: Manipulacje nad urnami

W jaki sposób zniszczono męża zaufania z Dęblina Krzysztofa Rochowiaka, który od 2011 roku na podstawie oficjalnych danych z PKW i Dziennika Ustaw udowadnia skandaliczne rozbieżności w liczeni

Autor: mn

arch.

W jaki sposób zniszczono męża zaufania z Dęblina Krzysztofa Rochowiaka, który od 2011 roku na podstawie oficjalnych danych z PKW i Dziennika Ustaw udowadnia skandaliczne rozbieżności w liczeniu głosów wyborców? Dlaczego to, co możliwe jest w Austrii, czyli powtórzenie wyborów na skutek manipulacji wyborczych, w Polsce nazywane było przez prezydenta Komorowskiego „odmętami szaleństwa”? Dlaczego jaskrawe nadużycia podczas wyborów samorządowych jesienią 2014 roku nie zakończyły się wyrokami sądowymi? Dlaczego gigantyczna liczba głosów nieważnych to według obecnej szefowej Krajowego Biura Wyborczego Beaty Tokaj "badanie dla socjologów”?

O manipulacjach nad urnami z Anitą Gargas rozmawiać będą: sędzia Trybunału Stanu Piotr Andrzejewski, Marcin Dybowski z Ruchu Kontroli Wyborów, Olga Doleśniak-Harczuk z miesięcznika „Nowe Państwo” i korespondent „Gazety Polskiej Codziennie” z Hamburga Waldemar Maszewski.

Premiera „Zadania specjalnego” już dziś o godz. 21:30 w Telewizji Republika. Zapraszamy!

Zobacz zwiastun:

Nasze serwisy:

Wyszukiwanie

Dziś „Zadanie specjalne” Anity Gargas: Manipulacje nad urnami

HUMOR

Łukasz brukarz

Zbiorkom

Anioł stróż

NAJNOWSZE Polska

Tragiczny finał poszukiwań. Policja znalazła ciała nastolatków

ZUS przypomina: termin mija 31 października. Kto nie złoży tego dokumentu, straci świadczenie

Wypadek podczas rajdu. Auto wjechało w fotoreporterów

Przyjmujemy albo płacimy? Kuźmiuk dla Niezalezna.pl: Nie sądzę, żeby europejscy biurokraci z tego zrezygnowali

PiS szykuje referendum ws. migracji. Portal Niezalezna.pl poznał szczegóły [ZOBACZ]

"UE wyciąga teraz do Tuska pomocną dłoń". Kanthak komentuje dzisiejsze ustalenia ws. paktu migracyjnego

Anna Kwiecień dla Niezalezna.pl: Niemcy nie panują nad falą imigrantów. Chcą się podzielić z Polską

Kluby "Gazety Polskiej" licznie przybyły na Plac Zamkowy. "Na każde wezwanie - pierwsze odzywają się Kluby"