- Spodziewamy się, że wybory będą cieszyć się bardzo dużym zainteresowaniem, a co za tym idzie wysoką frekwencją - przyznała Ilona Węgłowska-Hajnus, konsul generalna RP w Londynie cytowana przez portal Londynek. net. Jak podkreśliła, aby zapewnić sprawny przebieg głosowania, zwiększono liczbę komisji wyborczych, a ich skład został zwiększony z pięciu do siedmiu lub dziewięciu osób w okręgach, gdzie liczba zarejestrowanych wyborców jest największa.
Według oficjalnych statystyk, w Wielkiej Brytanii mieszka 853 tys. Polaków i stanowią oni największą grupę narodową wśród osób bez brytyjskiego paszportu.
"Historycznie większym zainteresowaniem cieszą się wybory prezydenckie. W maju tego roku w pierwszej turze prawo oddania głosu miały niecałe 74 tys., a w drugiej turze - 92 tys. wyborców" - podaje portal londynek.net.