Większość części i podzespołów niezbędnych do ich montażu produkować będą jednak francuskie firmy – informuje francuski tygodnik ekonomiczny L’Usine nouvelle w artykule na temat polskiego przetargu śmigłowcowego. W przypadku podpisania między Airbus Helicopters a Polską umowy na 50 śmigłowców wojskowych, maszyny oraz ich silniki będą montowane w Polsce.
Helikoptery Caracal, na które zdecydowało się Ministerstwo Obrony Narodowej, są jak pendolino albo Stadion Narodowy – ich możliwości techniczne będą mniejsze, niż oczekiwano, za to koszty dużo większe, niż przewidywał preliminarz. Za identyczną liczbę 50 śmigłowców tego samego typu i z podobnym wyposażeniem Brazylijczycy zapłacili o połowę mniej niż MON. (CZYTAJ WIĘCEJ)
"Rząd podjął decyzję o dopuszczeniu do testowania w Polsce śmigłowca produkowanego przez [francuską] firmę Airbus" - ogłosił 21 kwietnia prezydent Bronisław Komorowski i zapewnił, że Polacy mogą być spokojni o miejsca pracy, ponieważ Francuzi "posiadają zakłady przemysłowe w Polsce". To nieprawda. Airbus Helicopters (w odróżnieniu od pozostałych oferentów) nie ma w Polsce zakładu związanego z produkcją śmigłowców. (CZYTAJ WIĘCEJ)