Trzy telewizje transmitują na żywo mszę świętą w Archikatedrze warszawskiej.
- Żegnamy dzisiaj Władysława Bartoszewskiego, człowieka, któremu historia postawiła niezwykle trudne, wręcz karkołomne zadania, a on je wszystkie podjął i to podjął zwycięsko. Żegnamy wspaniałego człowieka, który dla całych pokoleń Polaków był jest i będzie przykładem, a nawet wzorem postaw obywatelskich i patriotycznych – mówił Bronisław Komorowski. Mszę Św. koncelebruje m. in. ks. Wojciech Lemański i Adam Boniecki
- Władku, miałeś odwagę i rację głosząc, że warto być przyzwoitym - mówi Komorowski. - Władysław Bartoszewski dobrze zasłużył się ojczyźnie. Jeszcze tak niedawno wszyscy śmialiśmy się, gdy mówiłeś, że to ja, a nie kto inny Ciebie pochowa - dodał prezydent.
"Kandydat powinien stronić od rabunkowego wykorzystania ambony" - mówił jeszcze w niedzielę Tomasz Nałęcz z kancelarii prezydenta Komorowskiego. Posłanka PO, Iwona Śledzińska-Katarasińska podkreślała, że "nawet w stanie wojennym spotykający się opozycjoniści nie wchodzili na ambony".
Po Komorowskim zabrał głos prezydent Niemiec. - Żegnamy przyjaciela, którego bliskość była dla nas bezcennym darem - powiedział Joachim Gauck.