Rosyjscy wojskowi przedstawiają czołg jako "najlepszy na świecie". Konstrukcja ma mieć aktywny system ostrzegania przed zbliżającymi się pociskami.
To jednak propaganda, bo oficjalnie Armaty nikt nie widział. Ma się pojawić na zbojkotowanej przez większość zachodnich przywódców paradzie 9 maja w stolicy Rosji.
Jednak jak informuje rosyjski portal gazeta.ru w czasie prób na poligonie Alabino pod Moskwą uszkodzeniu uległ system kierowania. Jak wyjaśnia informator gazety.ru, uszkodzeniu mogło ulec „cokolwiek między silnikami a kierownicą”.