Prokuratura wniosła apelację od wyroku sądu, który wcześniej uniewinnił dziennikarzy Jana Pawlickiego i Tomasza Gzella. Zdaniem prokuratury, oskarżeni w pełni świadomie nie zastosowali się do żądania osoby uprawnionej, w tym policjantów, i działając z zamiarem bezpośrednim, nie opuścili lokalu Państwowej Komisji Wyborczej, mimo wielokrotnie ponawianych komunikatów.
Dziennikarz Telewizji Republika Jan Pawlicki oraz fotoreporter PAP zostali zatrzymani, kiedy wypełniali swoje obowiązki zawodowe podczas protestów w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej. Zarzucono im popełnienie czynu określonego w art. 193 kodeksu karnego, czyli naruszenie miru domowego.