Tak jak cudu za wstawiennictwem Ojca Świętego doświadczył znany na całym świecie gdański złotnik Mariusz Drapikowski. Gdy kilkanaście lat temu zachorował na stwardnienie rozsiane, lekarze nie dawali mu żadnych szans. Szybko tracił władzę w rękach i nogach. Powoli przestawał też widzieć. Zdrowie odzyskał za wstawiennictwem Jana Pawła II. W podzięce artysta wykonał sukienkę z bursztynu dla Matki Bożej z Częstochowy. Ofiarowując ją przeorowi Jasnej Góry, tak powiedział o cudzie, którego doświadczył: „Wierzę, że Jasnogórska Pani za pośrednictwem Ojca Świętego przywróciła wzrok moim oczom i władzę moim nogom”.
Znak wiary - w piątek, 25 kwietnia z „Gazetą Polską Codziennie”
W piątek, 25 kwietnia do „Gazety Polskiej Codziennie” dołączony będzie poświęcony medalik z wizerunkiem Matki Bożej Fatimskiej i Ojca Świętego Jana Pawła II.
Autor: rt
Tak jak cudu za wstawiennictwem Ojca Świętego doświadczył znany na całym świecie gdański złotnik Mariusz Drapikowski. Gdy kilkanaście lat temu zachorował na stwardnienie rozsiane, lekarze nie dawali mu żadnych szans. Szybko tracił władzę w rękach i nogach. Powoli przestawał też widzieć. Zdrowie odzyskał za wstawiennictwem Jana Pawła II. W podzięce artysta wykonał sukienkę z bursztynu dla Matki Bożej z Częstochowy. Ofiarowując ją przeorowi Jasnej Góry, tak powiedział o cudzie, którego doświadczył: „Wierzę, że Jasnogórska Pani za pośrednictwem Ojca Świętego przywróciła wzrok moim oczom i władzę moim nogom”.
Autor: rt
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
