"Nie można zachowywać się w XXI wieku jak w wieku XIX dokonując inwazji na inny kraj pod całkowicie wymyślonym pretekstem" - powiedział Kerry w programie telewizji CBS. Wskazał, że grupa G8 i kilka innych państw wyrażają gotowość do wprowadzenia sankcji i gospodarczego izolowania Rosji. Wspomniał o możliwości zakazu wizowego, o zamrożeniu aktywów i izolacji w handlu.
W rozmowie telefonicznej z prezydentem Władimirem Putinem Barack Obama wyraził "głębokie zaniepokojenie oczywistym pogwałceniem suwerenności Ukrainy" - przekazał Biały Dom. Putin oznajmił, że Rosja rezerwuje sobie prawo do ochrony swoich interesów.
Wielka Brytania i Francja, a wcześniej Stany Zjednoczone i Kanada, oświadczyły, że zawieszają udział w przygotowaniach do szczytu G8 w Soczi, który ma się odbyć w czerwcu.
Tuż przed odlotem do Kijowa szef brytyjskiego MSZ William Hague wezwał Rosję i Ukrainę do "złagodzenia napięć i unikania konfliktu". Szef dyplomacji Niemiec Frank-Walter Steinmeier ostrzegł, że dalsza eskalacja wydarzeń na Ukrainie może ponownie podzielić Europę i zniweczyć lata współpracy. Wezwał Rosję, by "zaprzestała wszelkich prób naruszania suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy".
Znaczenie Krymu i stabilności Ukrainy dla Turcji podkreślił turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu, który odbył w niedzielę telekonferencję z szefami dyplomacji dziewięciu krajów, w tym USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec.
Wzrost napięcia na Ukrainie był tematem niedzielnego spotkania Rady Północnoatlantyckiej. Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oświadczył przed jego rozpoczęciem, że działania Rosji zagrażają pokojowi w Europie i Moskwa musi powstrzymać swe działania militarne i groźby. Rasmussen zarzucił Rosji "pogwałcenie Karty Narodów Zjednoczonych". Podkreślił, że Ukraina musi nadal zapewniać demokratyczne prawa wszystkim mieszkańcom oraz zagwarantować ochronę praw mniejszości.
W związku z ostatnimi wydarzeniami zwołano też spotkanie komisji NATO-Ukraina.