50 twarzy Szymona Hołowni. "Ci, którzy go popierają, są w czymś zupełnie innym, niż myśleli"
Kiedyś Szymon Hołownia mówił, że jest osobą odnoszącą się do zasad wiary, a dzisiaj koło, które powstało w parlamencie jest takim skrajnie lewicowym kołem. Można więc powiedzieć, że jest to 50 twarzy Szymona Hołowni. Współczuję tym, którzy go popierają, bo później okaże się, że są w czymś zupełnie innym, niż myśleli - mówił gość Michała Rachonia w programie "#Jedziemy" w TVP Info, poseł PiS Marek Suski.
Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej "strefą wolności LGBTIQ". Została ona przygotowana przez deputowanych, również polskich, z frakcji Europejskiej Partii Ludowej, socjalistów, Odnowić Europę, Zielonych i Lewicy.
Dla mnie to oznacza jakąś kompletną bzdurę. Jeżeli patrzeć na incydenty wymierzone przeciwko odmiennym orientacjom seksualnym, to ich jest najwięcej w tych krajach, które próbują wmawiać, że w Polsce są liczne incydenty, a u nas jest ich chyba najmniej, jeśli patrzeć na kraje Unii Europejskiej
- mówił poseł Marek Suski.
Ale Polska jest takim wygodnym chłopcem do bicia, bo tu jest rząd, w którym mówi się o szacunku dla rodziny, dla kobiety, wspiera się rodziny
- dodał.
Ta niechciana w Polsce adopcja dzieci przez pary homoseksualne to też jest "skandal". Bo przecież powinny być małżeństwa homoseksualne, adopcja, może trzech tatusiów. To wcale nie jest tak odległe, podobne pomysły są już w Europie
- zauważył polityk.
Marek Suski odniósł się też do wpisu działaczki z ruchu Szymona Hołowni, Hanny Gill-Piątek, która twierdzi, że w Polsce ponad 50 tys. dzieci wychowywanych jest przez pary homoseksualne.
Ja słyszałem, że jedna z działaczek lewackich mówiła, że w tych związkach rodzi się najwięcej dzieci. W "Seksmisji" pokazana była produkcja dzieci w jakichś urządzeniach, być może to w tym kierunku zmierza i wtedy dwie osoby, albo trzy, albo nawet pięć, będą sobie te dzieci hodować. To jest kompletny absurd
- stwierdził Suski.
Kiedyś Szymon Hołownia mówił, że jest osobą odnoszącą się do zasad wiary, a dzisiaj koło, które powstało w parlamencie jest takim skrajnie lewicowym kołem. Można więc powiedzieć, że jest to 50 twarzy Szymona Hołowni. Współczuję tym, którzy go popierają, bo później okaże się, że są w czymś zupełnie innym niż myśleli
- dodał.
Marek Suski był również pytany o zaproponowany przez resort sprawiedliwości projekt przewidujący wprowadzenie w Polsce zakazu adopcji dzieci przez m.in. pary homoseksualne.
"W tej chwili, o ile wiem, to w Polsce nie ma tego rodzaju przepisu, żeby pary jednopłciowe były uważane za małżeństwo i mogły adoptować dzieci, więc nie wiem, czy taki przepis jest potrzebny"
- powiedział polityk.
Dopytywany, czy - według niego - jest potrzebny, Suski odpowiedział: "Jak na razie nie słyszałem, by w Polsce były pary, które adoptują dzieci i wychowują je na swoją modłę".
Źródło: TVP Info, niezalezna.pl,
