Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Tusk wie, że przegrał bój o Warszawę. PO szykuje Gronkiewicz-Waltz nową posadę

Donald Tusk przygotowuje się na porażkę referendalną Hanny Gronkiewicz Waltz. Ostatnie zmiany w warszawskiej PO mogą świadczyć o tym, że premier już wie, że przegrał bitwę o Warszawę.

kp

Donald Tusk przygotowuje się na porażkę referendalną Hanny Gronkiewicz Waltz. Ostatnie zmiany w warszawskiej PO mogą świadczyć o tym, że premier już wie, że przegrał bitwę o Warszawę. Poseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk analizuje ostatnie polityczne ruchy w Platformie Obywatelskiej na naszeblogi.pl.

Premier Tusk doskonale wie, że z dużym prawdopodobieństwem, w warszawskim referendum weźmie udział więcej niż 30% uprawionych do głosowania, a to oznacza jego ważność i w związku z tym odwołanie dotychczasowej prezydent. Wprawdzie wcześniej zapowiedział już, że jeżeli nawet Hanna Gronkiewicz-Waltz zostanie odwołana w referendum, to natychmiast powoła ją na komisarza Warszawy i będzie ona pełniła tę funkcję do wyborów ale po burzliwych reakcjach na ten pomysł nawet w przychylnych mu mediach, już z tego pomysłu zrezygnował - pisze Kuźmiuk.

W tej sytuacji musiał szybko przygotować zaufanego kandydata na komisarza w Warszawie i jak się wydaje, wybór padł na często występującą w mediach poseł Platformy Małgorzatę Kidawę-Błońską, stąd jej rezygnacja z ubiegania się o funkcję partyjną - dodaje poseł PiS.

Doniesienia medialne potwierdzają tezę polityka. Nawet jeśli straci stanowisko, prezydent Warszawy po referendum, to wcale nie oznacza, że czekać ją może bezrobocie. Znaleźli jej pracę za 25 tys. zł miesięcznie. Na pomysł wpadli politycy warszawskiej PO, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita". Zakłada on, że prezydent Warszawy mogłaby wejść w skład Rady Polityki Pieniężnej i zająć miejsce po prof. Zycie Gilowskiej. Ta w piątek ze względów zdrowotnych zrzekła się tej funkcji.

- Powołanie jej (Hanny Gronkiewicz-Waltz – przypis red.) mogłoby zostać źle odebrane. Ale na skierowaniu pani Gronkiewicz-Waltz do pracy w radzie wszyscy by skorzystali - mówi jeden z członków PO, zastrzegając anonimowość. 

Prezydent Warszawy, która w 1992-2011 roku była prezesem NBP, a w latach 2001-2004 pełniła funkcję wiceprezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, ma przygotowanie kierunkowe. Zdaniem przedstawicieli środowiska chętnych na stanowisko członka RPP na pewno nie zabraknie.

Reklama

kp

Reklama