Platforma Obywatelska 25%, Prawo i Sprawiedliwość 23%, Sojusz Lewicy Demokratycznej 10%, Polskie Stronnictwo Ludowe 6%, Ruch Palikota 5% - to wyniki sondażu partyjnego CBOS. Internauci na Twitterze mają niezły ubaw z wiarygodności tej sondażowni, finansowanej ze środków Kancelarii Premiera.
„CBOS - największa pracownia dostarczająca rządowego LOLcontentu” (LOL=Laughing out loud , tłum. bardzo głośny śmiech) - napisał @JakubKoper dodając specjalny tag #jakbadaćpaniepremierze
„CBOS postanowił przebić 19% Wiplera” - zauważył @LemingAlfa. Chodzi o sondaż Homo Homini, które po wyjściu Przemysława Wiplera z PiS, w pierwszym sondażu jego formacji dał 19% poparcia.
„CBOS zrobił sondaż na Podkarpaciu. Wygrał Kawa 42% przed Ziobro 24%, sensacją był słaby wynik kandydata Pis Zdzisława Pupy - tylko 11%” - wyśmiewa się z sondażowni CBOS @bukarolbu
Sprawę od wczoraj komentował, znany z zamiłowania sondaży @Poppolityk
Centrum Badania Opinii Społecznej to ośrodek powołany w 1982 przez pułkownika Stanisława Kwiatkowskiego, doradcę gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Na podstawie ustawy z dnia 20 lutego 1997 r. "o fundacji - Centrum Badania Opinii Społecznej" nadzór nad fundacją sprawuje Prezes Rady Ministrów.
O zależności CBOS od premiera pisaliśmy w
"Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: niezalezna.pl
sp