- Otrzymaliśmy kilkanaście zgłoszeń, związanych z nawałnicą, czyli silnym ulewnym deszczem połączonym z gradobiciem. Dotyczyły one podtopionych pomieszczeń w budynkach, kilku uszkodzonych dachów i kilku powalonych drzew – powiedział komendant.
Jak poinformował, najwięcej zgłoszeń pochodziło z samej Bukowiny. - W wyniku nawałnicy nikt nie ucierpiał – podkreślił komendant zakopiańskiej straży pożarnej.
Rzecznik prasowy wojewody małopolskiego Jan Brodowski poinformował , że Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego nie ma sygnałów o podobnych zjawiskach w innych powiatach województwa małopolskiego.
Reklama