​Premier Szydło gładko poradziła sobie z PO i HGW. „Totalną opozycję” musiało zaboleć

– Byłoby dobrze, żeby PO rozliczyła się z tego, co działo się w Warszawie i żeby prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz miała odwagę stanąć przed komisją weryfikacyjną do spraw reprywatyzacji – powiedziała premier Beata Szydło. Odniosła się w ten sposób do żądań Platformy Obywatelskiej oraz postawy HGW, która po raz kolejny nie stawiła się przed komisją reprywatyzacyjną.

Szefowa rządu została zapytana w czasie konferencji prasowej o wezwanie przez PO do uchwalenia tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Prezydent Warszawy oświadczyła, że jedynie taka ustawa pomoże uporać się raz na zawsze z tematem reprywatyzacji. Gronkiewicz-Waltz podkreślała, że gotowy projekt leży w sejmie.

Byłoby dobrze, żeby PO przestała wzywać kogokolwiek do czegokolwiek, tylko żeby rozliczyła się z tego, co działo się tutaj w Warszawie i żeby pani prezydent Warszawy miała odwagę stanąć przed komisją i rozliczyć się ze swojej polityki wobec mieszkańców 

– powiedziała szefowa rządu.

Dodała, że komisja weryfikacyjna ds reprywatyzacji w Warszawie „zaczyna mieć coraz poważniejszy wymiar”. 

Coraz ważniejsze pojawiają się tam wątki i mam nadzieję, że będzie to komisja, która odda sprawiedliwość tym, którzy przez wiele lat byli oszukiwani przez instytucje i przez przyzwolenie prominentnych polityków, również Platformy 
– powiedziała premier.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która została na czwartek wezwana przed komisję weryfikacyjną w charakterze świadka, nie stawiła się. Podobnie było w poniedziałek, gdy komisja zebrała się po raz pierwszy.

 

Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Beata Szydło #reprywatyzacja #Platforma Obywatelska #Hanna Gronkiewicz-Waltz