W związku z licznymi zapytaniami mediów o aktualny stan śledztwa w sprawie mającego zaistnieć w Hurghadzie, na terenie Arabskiej Republiki Egiptu zabójstwa Magdaleny Ż., tj. czynu z art. 148 § 1 kk., Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze informuje, iż prowadzący postępowanie oczekują na przekład z języka arabskiego dokumentów uzyskanych w drodze międzynarodowej pomocy prawnej od władz Egiptu – poinformowano w komunikacie.
Jak podkreśla prokuratura, „
dopiero po zapoznaniu się z tłumaczeniem wspomnianych dokumentów będzie można ocenić, czy stanowią one realizację wszystkich wniosków o pomoc prawną, a jeżeli tak, zostaną one przekazane biegłym z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, którzy zapoznają się z nimi przed wydaniem opinii z sekcji zwłok Magdaleny Ż. przeprowadzonej w Polsce”.
Niezależnie od powyższego sukcesywnie gromadzony jest materiał dowodowy, dotychczas przesłuchano ponad 100 świadków, a także zabezpieczono szereg dokumentów, w tym elektronicznych. Na bieżąco weryfikowane są wszystkie przyjęte wersje śledcze
– dodano w komunikacie.
Zaznaczono też, że kolejne informacje na ten temat zostaną udzielone „po uzyskaniu wyników zleconych badań wraz z opinią biegłych w przedmiocie przyczyn zgonu Magdaleny Żuk”.
27-letnia Magdalena Żuk 25 kwietnia poleciała na wycieczkę do kurortu Marsa-Alam. Po dwóch dniach partnera kobiety, który miał z nią kontakt telefoniczny, zaniepokoiło jej zachowanie; zaplanował jej wcześniejszy powrót do kraju. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobieta trafiła do szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, aby zabrać ją do Polski. W szpitalu dowiedział się, że kobieta nie żyje. Zmarła w wyniku obrażeń odniesionych wskutek upadku z pierwszego lub drugiego piętra szpitala w Marsa-Alam, gdzie przebywała.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#Egipt śmierć Polki
#Egipt Magdalena Żuk
#śmierć Polki
#śmierć Polki Egipt
#śmierć
#Egipt
#Magdalena Żuk
plk