Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Dobra wiadomość! Reżyser skandalicznej „Klątwy” uwolnił od siebie poznaniaków

Kurator tegorocznego festiwalu Malta Oliver Frljić nie przyjedzie do Poznania. Poinformował o tym dyrektor Malta Festival Michał Merczyński.

flickr.com
flickr.com
Kurator tegorocznego festiwalu Malta Oliver Frljić nie przyjedzie do Poznania. Poinformował o tym dyrektor Malta Festival Michał Merczyński. Reżyser skandalicznego przedstawienia „Klątwa" tłumaczy swoją decyzję jako... znak protestu przeciwko decyzji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego.

Tegoroczna edycji festiwalu Malta rozpoczęła się dzisiaj. Jednym z kuratorów imprezy jest chorwacki reżyser Oliver Frljić, który współpracował już dwukrotnie z polskimi aktorami - w 2013 r. w krakowskim Narodowym Starym Teatrze - wówczas premiera sztuki została odwołana przez dyrektora teatru Jana Klatę - oraz w Teatrze Powszechnym w Warszawie, gdzie w tym roku wystawiony został spektakl „Klątwa”, który wiele osób określiło jako bluźnierczy, a prokuratura wszczęła z urzędu dochodzenie w tej sprawie.

Czytaj więcej: "Klątwa" to skandal, a nie bunt

W tym roku festiwal Malta odbędzie się bez dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Według wicepremiera, ministra kultury prof. Piotra Glińskiego, festiwal pod kuratelą Frljića nie gwarantuje „włączenia odbiorcy w dialog” i może zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Jak wskazywał wicepremier w opublikowanym w ubiegłym tygodniu oświadczeniu, „naruszono warunki umowy zawartej z MKiDN”. Dlatego właśnie Piotr Gliński odmówił finansowania tego wydarzenia.

We wniosku Fundacji Malta zapewniano, że jest to „inkluzywne wydarzenie społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki”. Tymczasem dokonania i wypowiedzi Olivera Frljića, kuratora tegorocznej edycji, mające miejsce już po zawarciu umowy, stoją w jaskrawej sprzeczności z takim założeniem

- napisał Gliński.

Wskazał ponadto, że reżyser publicznie deklaruje, iż: „sztuka powinna zawsze przekraczać normy społeczne”, zaś swoimi działaniami wywołuje głębokie konflikty i falę protestów społecznych – począwszy od niedoszłej premiery „Nie-Boskiej komedii” w Starym Teatrze (jeszcze w roku 2013), poprzez „Naszą przemoc, waszą przemoc” na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy we wrześniu 2016 r., aż po „Klątwę” w warszawskim Teatrze Powszechnym w 2017 r.

Zdaniem ministra kultury, Frljić „nie otwiera odbiorcy na doświadczenie sztuki, a przeciwnie: zraża dużą część społeczeństwa do instytucji teatru”. W związku z tym, w opinii Glińskiego, udział reżysera w Malcie „budzi obawy o przebieg tego wydarzenia zgodny z założeniem przedstawionym we wniosku fundacji”.

Z tymi zarzutami nie zgodził się dyrektor festiwalu Malta Michał Merczyński.

Pan Oliver Frljić kilka dni temu przysłał do nas maila mówiąc, że nie przyjedzie do nas do Poznania na znak protestu przeciw decyzji pana ministra Glińskiego, kierowanej przede wszystkim pod adresem festiwalu, że nie otrzymamy kwoty, która została nam w zeszłym roku przez pana premiera przyznana na ten program, z tymi kuratorami

- mówił Merczyński.

Zapowiedział też, że wstąpi na drogę prawną, w związku z zarzutami ministra Glińskiego, dotyczącymi tego, że organizatorzy nie wywiązali się z umowy, i dlatego cofnięto dofinansowanie.

Oliver Frljić w swoim oświadczeniu podkreślił, że chciałby „poinformować pana Glińskiego oraz polską opinię publiczną”, że wykorzysta czas zarezerwowany na Festiwal Malta, żeby „poinformować prasę międzynarodową, organizacje zajmujące się prawami człowieka, teatry, sieci i inne podmioty z dziedziny kultury o ograniczaniu przez niego wolności słowa, wolności artystycznej i naruszeniu prawa, którego się dopuścił”

Nie ma dotacji, to nie będzie wypłaty. To pewnie dlatego Oliver Frljić nie przyjedzie”.

Gdy Katarzyna Lubnauer zaapelowała o poparcie Festiwalu Malta, internauci od razu jej odpowiedzieli:

Tak, wpłacać, bo Oliver Frljić nie ma kasy, bo nigdzie go już nie chcą.


Mimo, że tegoroczna edycja Malty rozpoczęła się dzisiaj, festiwal już od kilku miesięcy wzbudzał duże kontrowersje. Począwszy od marca w Poznaniu kilkukrotnie odbywały się protesty przeciwko kuratorowi. Ich uczestnicy w ulotkach rozdawanych mieszkańcom miasta wskazywali, nawiązując do spektaklu „Klątwa”, że Frljić to osoba „obrażająca wprost świętego Jana Pawła II i wzywająca do zamordowania Jarosława Kaczyńskiego”. W maju do kontrowersji wokół tegorocznej edycji imprezy odnosił się także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak z PO, który podkreślał, że „kultura i sztuka zawsze pobudza do myślenia, czasami prowokuje”. W czerwcu natomiast, przewodniczący klubu radnych PiS sejmiku województwa wielkopolskiego wystosował apel do władz województwa, domagając się wstrzymania dofinansowania tegorocznej edycji festiwalu przyznanej organizatorowi w ramach konkursu ofert w obszarze kultury.


 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Oliver Frljić #Malta #Poznań

ES