Zawiadomienie obrońcy Romanowskiego utknęło w prokuraturze. "Kieruję kolejne wnioski"
"Kieruję kolejne wnioski dowodowe w ślad za zawiadomieniem złożonym do Prokuratury w sprawie bezprawnego pozbawienia wolności mojego Klienta oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków" - poinformował obrońca posła PiS Marcina Romanowskiego, adwokat Bartosz Lewandowski. Jak się jednak okazuje, wspomniane zawiadomienie wciąż nie zostało merytorycznie rozpatrzone.
Ludzie Adama Bodnara z prokuratury skierowali do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o aresztowanie na okres trzech miesięcy posła Marcina Romanowskiego (PiS). To kolejna próba wsadzenia polityka opozycji za kraty - pierwsza zakończyła się absolutną kompromitacją śledczych - Romanowski miał immunitet i trzeba było go wypuścić, mimo pokazowego zatrzymania.
Pełnomocnik Romanowskiego adw. Bartosz Lewandowski poinformował podczas dzisiejszego briefingu, że jeszcze tego dnia zostaną wysłane pisma do marszałka Sejmu Szymona Hołowni oraz do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa dotyczące "rażącego przekroczenia uchwał obu organów, dotyczących wyrażenia zezwolenia na pociągnięcia do odpowiedzialności karnej posła Romanowskiego".
To będą skargi przede wszystkim na to, że po pierwsze organy zostały wprowadzone w błąd, w szczególności Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. Bo jeżeli dwa tygodnie temu, czy dwa i pół tygodnia temu prokurator prosi o wyrażenie zgody przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy na przedstawienie konkretnych zarzutów o konkretnej treści i kwalifikacji, a następnie stawia inne zarzuty, no to jest to wprowadzenie w błąd tego organu
– wyjaśnił mec. Lewandowski.
Kolejne wnioski dowodowe. Zawiadomienie utknęło w prokuraturze
O kolejnych krokach adwokat poinformował w mediach społecznościowych.
- Kieruję kolejne wnioski dowodowe w ślad za zawiadomieniem złożonym do Prokuratury w sprawie bezprawnego pozbawienia wolności mojego Klienta oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków - zapowiedział adw. Bartosz Lewandowski, reprezentujący Marcina Romanowskiego.
"Domagam się natychmiastowego wszczęcia śledztwa w tej sprawie" - napisał Lewandowski, cytując wpis Radosława Grucy, który stwierdził - pisząc o prok. Marzenie Kowalskiej - że "gdyby jej posłuchano, nie byłoby blamażu z nieudolną próbą aresztowania Romanowskiego".
Wpis Pana Redaktora jest kolejnym dowodem na to, że po stronie Prokuratury i czynników politycznych była pełna świadomość niemożliwości zatrzymania Marcina Romanowskiego z uwagi na chroniący go immunitet. Zawiadomienie złożone 26.07.2024 r. zostało przekazane do Prokuratury Okręgowej w Warszawie i do dzisiaj nie zostało wszczęte pomimo złożonego zażalenia na bezczynność
– skomentował Lewandowski.
‼️Dzisiaj w imieniu posła @MarcinRoma19996 kieruję kolejne wnioski dowodowe w ślad za zawiadomieniem złożonym do Prokuratury w sprawie bezprawnego pozbawienia wolności mojego Klienta oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) October 17, 2024
Domagam się natychmiastowego wszczęcia… https://t.co/6memLsLKeB
Źródło: niezalezna.pl
