"Z punktu widzenia klimatu to nawet dobrze". Ciężko uwierzyć, że Hennig-Kloska to powiedziała
Gdy ekonomiści widzą szklankę do połowy pustą, minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska widzi tą samą szklankę do połowy pełną. Mowa o alarmujących danych ws. sprzedaży detalicznej. Tąpnęło powyżej radykalnych przypuszczeń, zaś polityk 2050 uspokaja: "z punktu widzenia klimatu to nawet dobrze".
Sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) we wrześniu spadła o 3 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). O ile przewidywano spowolnienie - średnia oczekiwań zakładała wzrost na poziomie 2,1 proc. wobec +2,6 proc. w sierpniu, to spadek stanowi duże zaskoczenie. Zaledwie w miesiąc, czyli w porównaniu do sierpnia 2024, sprzedaż tąpnęła aż o 5,7 proc.
Eksperci i ekonomiści biją na alarm, że może to być oznaka fatalnego trendu i mobilizują odpowiedzialnych za polską gospodarkę do działania. Powaga sytuacji nie udzieliła się minister klimatu i środowiska Paulinie Hennig-Klosce. Polityk 2050 znów przebiła samą siebie.
Dopytywana w Polsat News o alarmujący wskaźnik sprzedaży detalicznej, wypaliła:
„z tego co widziałam, to spadają głównie nie rzeczy pierwszej potrzeby, tylko raczej takie, bez których czasami możemy się obyć. Tekstylia z punktu widzenia klimatu to nawet dobrze, jak będziemy mniej tego typu rzeczy kupować, bo to jednak powoduje właśnie emisję”.
Dodała po tym: „abstrahując już od spraw środowiskowych i klimatycznych, trend tego typu wzrostu gospodarki trzeba rozpatrywać w dłuższym okresie. To może być jakieś krótkie wahnięcie i w dłuższej perspektywie na pewno minister finansów i rząd będzie się nad takim trendem pochylał, jeżeli on się potwierdzi w kolejnych okresach”.
Internauci nie dają wiary słowom minister:
Jak zrezygnują z jedzenia, to jeszcze lepiej dla klimatu! 🤦♀️😳 https://t.co/SjcNYNC8at
— Kamila Baranowska (@BaranowskaKam) October 22, 2024
Najpierw z tekstyliów, później z lepszej szynki i masła itd. Tak to leci. Dla klimatu to oczywiście lepiej.
— Zuzanna D. Pieczyńska (@zuzanna_dab) October 22, 2024
Ludzie rezygnują z zakupów nie pierwszej potrzeby, a np. gazu i będą zamarzać w zimie w domach i to dobrze dla klimatu… https://t.co/Xf5PHtVPA2
— Roman_Paliwoda (@roman_paliwoda) October 22, 2024
Czy można mieć gorszy zmysł medialny niż Pani @hennigkloska??
— Adam Czarnecki (@czardam) October 22, 2024
Brak kompetencji do piastowania obecnej funkcji już udowodniła wielokrotnie, ale że po raz kolejny puszcza taką wypowiedź? Jak to jest możliwe?
No chyba że buta wjechała po niespełna roku władzy…
Gdzie my żyjemy... To już nie jest śmieszne, to się zaczyna robić smutne.
— Jurek Waśko (@JurekWu) October 22, 2024
Już wiemy dlaczego szpitale przekładają terminy zabiegów! To walka z klimatem!
— Marcel Formela (@MarcelFormelaPL) October 22, 2024
Niedługo będzie
— Generał prof dr Jacek Śmigowski (@JSmigowski) October 22, 2024
Ludzie kupują mniej produktów spożywczych i to jest dobre dla ich zdrowia i wagi.
Źródło: Polsat News, 300polityka.pl, niezalezna.pl
