O fatalnej sytuacji w wymiarze sprawiedliwości mówił dziś w Bartoszycach obywatelski kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki. "Co to jest neo-sędzia? Nie ma takiego określenia, jak neo-sędzia, a wszyscy dyskutują o neo-sędziach" - wskazywał. I zapowiedział stanowcze działania.
O tym, jaki chaos panuje obecnie w sądownictwie i szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości, wiedzą już niemal wszyscy. "Rzeczpospolita" opisała ostatnio sprawę, która pokazuje kwintesencję tego, co się dzieje w sądach. "Sędzia SN chciał się wyłączyć, ale neosędzia oddalił wniosek. Na to 3 starych sędziów orzekło, że oddalenie było nieistniejące, ale 3 neosędziów stwierdziło, że to stwierdzenie nieistnienia było nieistniejące" - czytamy.
"Rzeczpospolita" opisuje ciekawą sprawę. Sędzia SN chciał się wyłączyć, ale neosędzia oddalił wniosek. Na to 3 starych sędziów orzekło, że oddalenie było nieistniejące, ale 3 neosędziów stwierdziło, że to stwierdzenie nieistnienia było nieistniejące. https://t.co/Lq8cIOtQS7
— Marcin Szwed (@marcinszwed89) February 8, 2025
Obywatelski kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Bartoszyc. Mówił właśnie o fatalnej sytuacji, jaka ma miejsce w wymiarze sprawiedliwości.
- Sytuacja w wymiarze sprawiedliwości w roku 2025 jest dramatyczna. My nie wiemy w czym uczestniczymy. My nie mamy prawa do sprawiedliwego procesu - mówił Nawrocki. - Decyzje SN są łamane, TK też, uchwały zamiast ustaw, nie mamy ambasadora w ponad 70 państwach na świecie. Mali i średni przedsiębiorcy nie mogą doczekać się wyroków w sprawach ubezpieczeniowych, mniejsze firmy padają, bo nie wytrzymują napięcia - wymieniał.
"Wymiar sprawiedliwości jest na ziemi, trzeba go podnieść. Nie zrobi tego nikt inny w sposób skuteczni, niż ktoś pozbawiony partyjnych emocji" - stwierdził kandydat.
Co to jest neo-sędzia? Nie ma takiego określenia, jak neo-sędzia, a wszyscy dyskutują o neo-sędziach. To sytuacja, którą może naprawić tylko naród i polscy obywatele i prezydent obywatelski. Nie zabraknie mi do tego odwagi, determinacji, a jak będzie trzeba to skorzystam z art. 125 Konstytucji i obywatele zdecydują o tym, jak ma wyglądać wymiar sprawiedliwości, jeśli im się nie udało.
– powiedział Nawrocki.