Tusk odpala fajerwerki i chwali się, ile przeznaczył na CPK. Horała: to nawet nie połowa planowych wydatków
W środę premier Donald Tusk ogłosił przeznaczenie miliardów złotych na Centralny Port Komunikacyjny. Informacja ogłoszona przed posiedzeniem Rady Ministrów miała na celu "rozwianie wątpliwości" w sprawie realizacji inwestycji. - To mniej niż powoła środków, które powinny być przekazane w tym roku zgodnie z obowiązującym wieloletnim planem finansowania - podkreślił były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała.
"Podjąłem decyzję o przekazaniu 3,5 miliarda złotych na prace przygotowawcze do Centralnego Portu Komunikacyjnego. To są papiery skarbowe i te pieniądze dofinansują spółkę"
– powiedział na przed posiedzeniem Rady Ministrów. Jego zdaniem decyzja powinna "rozwiać wątpliwości czy dezinformacje dotyczące przyszłości projektu".
- Mówię o tym, ponieważ ciągle jest bardzo dużo zamieszania w przestrzeni publicznej i to jest zamieszanie, które bardzo często wytwarzają ci, którzy dużo mówili o CPK, ale nic nie zrobili - dodał. Tusk ogłosił, że "tą decyzją zapewnił kolejne finansowanie tego przedsięwzięcia". Nie dodał jednak, że jest ono o wiele mniejsze niż powinno.
Przyjęta kilka lat temu ustawa o CPK ma konkretny plan finansowania inwestycji. Zgodnie z nim w 2024 roku, jeśli chodzi o skarbowe papiery wartościowe, rząd powinien przeznaczyć nie 3,5 mln zł, ale ponad 9,5 mld zł. W związku z ustawą, nie była to też jego żadna osobista decyzja.
Panie Premierze, zgodnie z prawem i obowiązującą ustawą o CPK, powinien Pan w tym roku przekazać 9,5 mld złotych, a nie 3,5 mld.
— Adam Czarnecki (@czardam) November 26, 2024
To żadna Pana "osobista decyzja". Co więcej, kwota jest jakoś 3x za mała... pic.twitter.com/On0lKzJuPW
Działania rządu skomentował były pełnomocnik ds. CPK Marcin Horała. - To mniej niż powoła środków, które powinny być przekazane w tym roku zgodnie z obowiązującym wieloletnim planem finansowania CPK - podkreślił.
"Ale nie o samo przekazywanie środków chodzi, tylko o ich wydawanie na konkretne prace. Niedawno Maciej Lasek chwalił się podpisaniem w tym roku kontraktów na aż… 650 mln złotych. Tym samym osiągnął efektywność realizacji planu wieloletniego na poziomie 8%"
– zaznaczył.
Poseł pis dodał, że "przekazane środki starczyłyby na 5 lat dalszych prac w tym tempie, gdyby nie to, że większość podpisanych umów to był początek tego roku czyli realizacja rozpisanych jeszcze przez nas przetargów. Potem tempo wyraźnie spadło".
Łaskawca. Tymczasem realia:
— Marcin Horała (@mhorala) November 26, 2024
1️⃣ To mniej niż połowa środków, które powinny być przekazane w tym roku zgodnie z obowiązującym wieloletnim planem finansowym CPK.
2️⃣ Ale nie o samo przekazywanie środków chodzi, tylko o ich wydawanie na konkretne prace. Niedawno Maciej Lasek chwalił… https://t.co/cAnIXptq6g
Warto dodać, że w sprawie tego, czy rząd chce budować CPK wątpliwości rozwiano już wcześniej i nie dokonał tego premier. W piątek w Sejmie miało miejsce pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy zobowiązującej rząd do budowy portu. Inicjatorzy akcji zebrali pod nim aż 200 tysięcy podpisów. Partia Donalda Tuska, Koalicja Obywatelska zawnioskowała o... odrzucenie go w pierwszym czytaniu. Skoro Tusk chce kontynuować budowę, przydałoby się teraz wycofać wniosek.
Głosowanie nad projektem dobędzie się w środę.
Szanowny Panie Premierze, to proszę jeszcze poinstruować kolegów żeby wycofali wniosek o ODRZUCENIE w pierwszym czytaniu Obywatelskiego Projektu Ustawy #TAKdlaCPK bo coś się Państwu narracja nie klei pic.twitter.com/ifCaWGDBqQ
— Maciej Wilk ✈️🌎🇵🇱🇨🇦 (@MacVVilk) November 26, 2024
Źródło: niezalezna.pl
