Sobolewski zdradza kulisy sporu w Zjednoczonej Prawicy. „Liczymy, że takie głosowania się więcej nie powtórzą”
- Sprawa głosowania Solidarnej Polski, wbrew stanowisku PiS, nad wnioskiem o informację wicepremiera Piotra Glińskiego została już wyjaśniona wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Liczymy, że takie głosowania się więcej nie powtórzą - mówił szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
W poniedziałek szef klubu PiS Ryszard Terlecki był pytany przez dziennikarzy o głosowanie podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, gdy wbrew stanowisku PiS, Solidarna Polska zagłosowała wraz z opozycją za dołączeniem do porządku obrad informacji wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego ws. procedury przyznawania rekompensat w ramach Funduszu Wsparcia Kultury.
"Nie wiedzieliśmy, że tak będzie, pokazali nam figę, przyjmujemy to do wiadomości, będziemy działać konsekwentnie"
- powiedział Terlecki. Dopytywany, co konkretnie PiS zrobi, powiedział: "damy po łapkach".
Sobolewski w czwartek w Programie Trzecim Polskiego Radia oświadczył, że sprawa tego głosowania została już wyjaśniona wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Dopytywany, w jaki sposób sprawa została wyjaśniona, odparł, że podczas rozmowy pomiędzy szefem PiS Jarosławem Kaczyński a liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro.
"Wniosek jest taki, że liczymy na to, że takie głosowania się już więcej nie powtórzą"
- wskazał.
Jak dodał, Zjednoczona Prawica jest wartością samą w sobie, "myśmy szli do wyborów i w 2015, i w 2019 r. z konkretnym programem jako Zjednoczona Prawica, i dostaliśmy mandat zaufania od Polaków, aby ten program realizować".
"W tej chwili każdy taki ruch wykonywany czy przez jednego, czy przez drugiego koalicjanta (SP lub Porozumienie) podważa zaufanie społeczeństwa do Zjednoczonej Prawicy"
- zwrócił uwagę.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
