Wywołali awanturę, a teraz.... Prok. Nowak dla Niezalezna: "Nikt nie podważa powołań prok. Ostrowskiego"
Najpierw Dariusz Korneluk, neo-szef Prokuratury Krajowej stwierdził, że w aktach osobowych zastępcy prokuratora generalnego Michała Ostrowskiego brakuje ważnych dokumentów. Później to samo napisał rzecznik PK. I wywołali burzę, bo ich słowa zostały odebrane jako zapowiedź kolejnego ataku na prokuratora krytykującego ich nominacje i sposób funkcjonowania PK. Wysłaliśmy więc pytania do Prokuratury Krajowej. „Nikt nie podważa skuteczności powołania Pana Ostrowskiego na kolejne stanowiska prokuratorskie” - odpowiedział prokurator Przemysław Nowak.
W wywiadzie dla „Dziennika Gazeta Prawna” Dariusz Korneluk stwierdził że w aktach osobowych prokuratora Michała Ostrowskiego brakuje wniosków o jego powołania na wyższe stanowiska.
W rozmowie z „DGP” @d_korneluk sugeruje, że @ZiobroPL powołał mnie na prokuratora Prokuratury Krajowej bez wniosku Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego. Wydawałoby się, że są jakieś granice w kreśleniu alternatywnej rzeczywistości…
— Michał Ostrowski (@OstrowskiProk) April 2, 2024
Zdumiewająca wypowiedź @d_korneluk…
Były szef Prokuratury Krajowej Bogdan Święczkowski, obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego, jednoznacznie odniósł się do tych rewelacji.
„Kategorycznie oświadczam, iż każda decyzja Prokuratora Generalnego o awansowaniu prokuratora na wyższe stanowisko służbowe poprzedzona była moim wnioskiem jako prokuratora krajowego (w okresie kiedy sprawowałem tę funkcję) o takie powołanie”
– pokreślił Święczkowski. – „Ewentualne braki w tym zakresie spowodowane mogłyby być tylko obecnie panującym w Prokuraturze Krajowej bałaganem lub też ich usunięciem albo zniszczeniem”.
Aby wyjaśnić sytuację zwróciliśmy się z pytaniami do Prokuratury Krajowej.
W odpowiedzi prokurator Przemysław Nowak stwierdził:
„Nikt nie podważa skuteczności powołania Pana Ostrowskiego na kolejne stanowiska prokuratorskie. Znaczenie ma powołanie przez Prokuratora Generalnego na te stanowiska, i to miało miejsce”
Zapewnił też, że nie zapoznawał się aktami osobowymi żadnego z prokuratorów, a informację w tej konkretnej sprawie uzyskał z pisma dyrektora Biura Kadr Prokuratury Krajowej Pana Marka Piotrowicza z 20 marca 2024 r.
Źródło: niezalezna.pl
