Rzecznik Siemoniaka zarzucił byłemu szefowi PSP atak na strażaków. Dostał odpowiedź! „Honoru nie masz”
Dlaczego pan sieje dezinformację i ferment. Czy wy naprawdę nie potraficie choćby raz nie skłamać? - napisał na platformie x.com poseł PiS Janusz Kowalski, zwracając się do rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacka Dobrzyńskiego. To odpowiedź na zarzut, jaki pracownik resortu Tomasza Siemoniaka postawił byłemu szefowi Państwowej Straży Pożarnej Andrzejowi Bartkowiakowi. Do sieci trafiło nawet nagranie, które udowadnia, że Dobrzyński minął się z prawdą.
W sobotę w Sejmie zorganizowano konferencję „Nikt nie będzie sam” – Powódź 2024: przyczyny i skutki. Na miejscu zebrali się najważniejsi politycy z rządu Zjednoczonej Prawicy, a także byli szefowie najważniejszych służb w kraju - w tym generał brygadier Andrzej Bartkowiak, były Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej. Mundurowy dobitnie wskazał gdzie zarządzanie w czasie powodzi zawiodło. Więcej w poniższym tekście:
Do jego wystąpienia odniósł się rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński. Zarzucił on byłemu szefowi PSP, że niesłusznie zaatakował swoich dawnych podwładnych.
"Pytają mnie strażacy co się stało, że ich były przełożony przez całą akcję powodziową codziennie ich wychwalał i wspierał, a w sobotę w sejmie tak niesprawiedliwie publicznie ich ocenił. Przykre"
– wypalił.
Jak się okazało, to nieprawda. Wykazali to w licznych wpisach politycy Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Radosław Fogiel dołączył nawet nagranie, które wprost przeczy słowom rzecznika ministra Tomasza Siemoniaka.
"Wyjątkowo obrzydliwa manipulacja - komendant Bartkowiak wielokrotnie chwalił zaangażowanie i wyszkolenie strażaków, a swoje wystąpienie zaczął od podziękowania im. Mówił o tym, że wysłano ich w rejon powodzi zbyt mało i zbyt późno, ale to nie wina strażaków"
– napisał polityk PiS.
Wyjątkowo obrzydliwa manipulacja - komendant Bartkowiak wielokrotnie chwalił zaangażowanie i wyszkolenie strażaków, a swoje wystąpienie zaczął od podziękowania im. Mówił o tym, że wysłano ich w rejon powodzi zbyt mało i zbyt późno, ale to nie wina strażaków. https://t.co/167I8F6edc pic.twitter.com/dbRd2BCp23
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) September 29, 2024
Dlaczego pan kłamie @JacekDobrzynski? Dlaczego pan sieje dezinformację i niepotrzebny ferment? Gen. Bartkowiak mówił same pochwały pod adresem funkcjonariuszy. Proszę przeprosić pana generała! Czy wy naprawdę nie potraficie choćby raz nie skłamać? https://t.co/N4HhEyt0IE
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) September 29, 2024
Jakby ktoś szukał na czym polega modelowa manipulacja to rzecznik Siemoniaka widać, że w te klocki nieźle potrafi.
— Andrzej Śliwka 🇵🇱 (@SliwkaAndrzej) September 29, 2024
Każdy kto słuchał wystąpienia generała @ABartkowiak_PSP wie, że „niesprawiedliwej oceny” nie było. Wręcz przeciwnie.
Po co tak kłamać @JacekDobrzynski❓ https://t.co/STasRyeO9D
Wy kłamstwo tatuujecie sobie na piersi jak zawieszacie te platformiane serduszka ? Człowieku słuchałeś tej wypowiedzi ? W którym miejscu jest szkalowanie strażaków ? Honoru nie masz. Niedorzeczniku. Jaki rzecznik taki urząd. 🤦♂️
— Dariusz Stefaniuk (@DariuszStefani9) September 29, 2024
Kłamstwo! Nic takiego nie powiedział. I proszę nie powoływać się na nieistniejących strażaków, bo to żenujące. Gdybyście mieli z nimi kontakt, to byście wiedzieli, że pytają, dlaczego ich nie wysłano do pomocy choć chcieli!
— Anita Czerwińska 🇵🇱✝️ (@A__Czerwinska) September 29, 2024
Kłamać to wy potraficie.
— Jan Mosiński (@MosinskiJan) September 29, 2024
Źródło: niezalezna.pl
