Romanowski pisze do Bodnara: "W ciągu 6 godzin wrócę do kraju". Co na to minister?
Jako człowiek fałszywie pomówiony, chcę w jawnym procesie wykazać zarówno swoją niewinność, jak i słuszność podejmowanych przeze mnie decyzji. Publicznie zobowiązuję się w ciągu 6 godzin wrócić do kraju, jeśli rząd wycofa się z nielegalnych działań - pisze w liście otwartym do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara były wiceminister tego resortu Marcin Romanowski.
W czwartek dowiedzieliśmy się, że pierwszy raz od 89. roku polskiemu politykowi musiał zostać udzielony azyl. Chodzi o Marcina Romanowskiego, który przed nagonką ze strony rządu schronił się na Węgrzech. Jak tłumaczył na antenie Telewizji Republika adwokat polityka, mec. Bartosz Lewandowski, azyl polityczny został udzielony na podstawie szerokiej dokumentacji.
Przeciwny temu jest szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar, który w ostatnim czasie udzielił Romanowskiemu „gwarancji sprawiedliwego procesu”. I doczekał się odpowiedzi od samego zainteresowanego.
„w nawiązaniu do Pana publicznej wypowiedzi, w której zapewnia mnie Pan, że mogę liczyć na uczciwy proces w Polsce, kieruję do Pana niniejszy list otwarty” - rozpoczyna wpis polityk Prawa i Sprawiedliwości.
„To nie zapewnienia ministra czy innego przedstawiciela rządu mają dawać gwarancję sprawiedliwego procesu, lecz przestrzeganie przez władzę wykonawczą i sądowniczą zasad prawnych, które chronią obywateli przed nadużyciami. W starciu obywatela z rządzącymi, którzy bezkarnie depczą prawo, obywatel nie ma szans na sprawiedliwy i uczciwy proces” – wytyka ministrowi.
I dalej: „zgadzam się z Panem, że prawo musi być równe dla wszystkich. Dla każdego rozumnego człowieka liczą się jednak nie tyle słowa, co czyny, które je potwierdzają”.
Deklaruje, że „jako człowiek fałszywie pomówiony, chce w jawnym procesie wykazać zarówno swoją niewinność, jak i słuszność podejmowanych przeze decyzji”.
„Publicznie zobowiązuję się w ciągu 6 godzin wrócić do kraju, jeśli rząd wycofa się z nielegalnych działań opisanych w poniższych punktach:
- Opublikowanie wszystkich wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które od kilku miesięcy są nielegalnie blokowane przez Premiera Donalda Tuska.
- Uznawanie i stosowanie się bez wyjątku do wszystkich orzeczeń wydawanych przez sędziów każdej z izb Sądu Najwyższego.
- Przywrócenie nielegalnie odwołanych prezesów sądów, poczynając od Sądu Apelacyjnego i Okręgowego w Warszawie.
- Zakończenie nielegalnych manipulacji w losowaniu sędziów do orzekania w sprawach karnych.
- Zakończenie bezprawnej blokady wykonywania obowiązków przez Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, który nielegalnie został pozbawiony swojej funkcji oraz przywrócenie nielegalnie odwołanych szefów prokuratur, poczynając od prokuratur regionalnych i okręgowych”
- deklaruje.
List otwarty do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego
— Marcin Romanowski (@MarcinRoma19996) December 23, 2024
Szanowny Panie Ministrze,
w nawiązaniu do Pana publicznej wypowiedzi, w której zapewnia mnie Pan, że mogę liczyć na uczciwy proces w Polsce, kieruję do Pana niniejszy list otwarty.
To nie zapewnienia ministra czy…
Źródło: niezalezna.pl, X
