Raport „Zielony Rafał”. Kandydat KO przez lata kreował się na prymusa walki z „globalnym ociepleniem”
"Rafał Trzaskowski przez lata wykorzystywał swoje zaangażowanie we wdrażanie i promowanie Zielonego Ładu, budując swoją pozycję polityczną w kraju i, przede wszystkim, za granicą. Towarzysze z frontu „walki o planetę”, jak Frans Timmermans czy burmistrz Londynu Sadiq Khan, wspierali Trzaskowskiego w jego politycznych i okołopolitycznych projektach" - czytamy w raporcie "Zielony Rafał" przygotowanym przez posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Dzisiaj w Gdańsku politycy PiS zaprezentowali zainicjowany i przygotowany przez europosła Kacpra Płażyńskiego raport #ZielonyRafał.
- Polacy mają prawo wiedzieć, kto jest kim i co mówił i przygotowywał Rafał Trzaskowski. W poprzedniej kampanii mówił, że jeśli zostanie prezydentem, a PiS będzie blokował Zielony Ład, to zawetuje każdą ustawę związaną z opóźnieniem wprowadzenia Zielonego Ładu. To kropka nad i tego, kim jest Rafał Trzaskowski i ile warte są jego dzisiejsze opowieści o Zielonym Ładzie
- powiedział Płażyński.
Błaszczak: Zielony Ład do kosza, a przyszłość będzie lepsza
Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS, podkreślił, że "Zielony Ład trzeba wyrzucić do kosza".
- To rewolucja, którą wprowadzają środowiska lewicowe, oligarchowie unijni. To zniszczenie polskiej gospodarki, polskiego rolnictwa, sięganie głęboko do kieszeni polskich rodzin, gospodarstw domowych. Temu się trzeba przeciwstawić. Zielony Ład jest niczym religia, ma swoich wyznawców, kapłanów, aktywistów, i jednym z nich jest Rafał Trzaskowski. To jest groźne dla polskiej gospodarki, dla przyszłości polskich rodzin. My opowiadamy się za normalnością, a ci, którzy forsują Zielony Ład - za rewolucjami, za działaniami, które godzą w przyszłość Polski i Polaków
- wskazał Błaszczak.
Odniosł się do wczorajszego wystąpienia JD Vance'a w Monachium, podkreślając, że publika "nawykła do szaleństw i eksperymentów" źle przyjęła słowa wiceprezydenta USA.
- Opowiadamy się za normalnością, bo uważamy, że Polska powinna korzystać z surowców, które posiadamy. Oni chcą nas pozbawić surowców, co odbije się na wysokości rachunków. Trzeba to zatrzymać. Należy wyrzucić do kosza pakt klimatyczny. Sam Trzaskowski, który był ambasadorem paktu klimatycznego, w ramach stowarzyszenia C40 opowiada się za wdrożeniem paktu - by portfele Polaków były chudsze - dodał szef klubu PiS.
Wskazał, że "pokażemy, jak można iść drogą normalności". - Zielony Ład do kosza, a przyszłość Polski będzie lepsza - ogłosił.
Gembicka: Trzaskowski udaje przyjaciela rolników
Była minister rolnictwa, Anna Gembicka, zwróciła z kolei uwagę, że Rafał Trzaskowski kreuje się na przyjaciela rolników.
- Angażuje się od lat w inicjatywy, które uderzają w polskie rolnictwo. Taką inicjatywą jest organizacja C40, do której dołączył jako prezydent Warszawy i promuje tę organizację, której jednym z celów jest ograniczenie do zera spożycia mięsa i nabiału, czyli zaoranie produkcji zwierzęcej. (...) Jest to też uderzenie w branżę produkcji roślinnej, bo duża część tej produkcji przeznaczana jest na cele paszowe. To byłaby całkowita katastrofa dla rolnictwa. To też uderzenie w jeden z filarów bezpieczeństwa Polski - w bezpieczeństwo żywnościowe
- powiedziała.
- Trzaskowski pokazuje się jako przeciwnik umowy UE z Mercosurem, tyle że rząd Tuska wykazuje bierność w zakresie blokowania tej umowy. To żywnościowy Nord Stream i brakuje w tej kwestii oficjalnego, na forum unijnym, przedstawienia tego stanowiska - dodała.
Sałek: W UE trwa przymuszanie obywateli
Paweł Sałek wskazał, że każde państw musi opierać bezpieczeństwo energetyczne na własnych zasobach surowców.
- Naszym zasobem jest węgiel brunatny i kamienny, ale z takimi instalacjami jak elektrownia w Bełchatowie się walczy, dzisiaj walczy się też z Turowem. To są instalacje, które odpowiadają za bezpieczeństwo energetyczne Polski. Nie może być tak, że jesteśmy przymuszani do rezygnacji z naszego dobra narodowego. Zmusza się ponadto obywateli UE, z jakiej energii mają korzystać i jak ogrzewać swoje domy. Przecież wprowadzenie systemu handlu emisjami ETS2 - to nic innego jak przymuszanie do tego, jak ma ogrzewać się mieszkania. Pojawiają się tutaj pytania o wolność człowieka
- zauważył Sałek.
#ZielonyRafał raport posłów @pisorgpl https://t.co/cY4ZZhwRj4
— Kacper Płażyński (@KacperPlazynski) February 15, 2025
Raport "Zielony Rafał"
Autorami raportu "Zielony Rafał" są posłowie Barbara Dziuk, Anna Gembicka, Mariusz Błaszczak, Janusz Kowalski, Kacper Płażyński oraz Paweł Sałek.
W obszernym raporcie czytamy, że Rafał Trzaskowski jest jedną z twarzy Zielonego Ładu.
"Przewodniczący Komisji Środowiska, Zmiany Klimatu i Energii w Europejskim Komitecie Regionów i lider Grupy Roboczej „Zielony Ład w terenie” Komitetu Regionów do dziś uwiarygadnia politykę klimatyczną Brukseli jako oficjalny Ambasador Paktu Klimatycznego w Polsce"
- możemy przeczytać.
Autorzy wskazują, że obecny kandydat KO na prezydenta Polski przez lata kreował się na "prymusa walki z globalnym ociepleniem".
"Rafał Trzaskowski przez lata wykorzystywał swoje zaangażowanie we wdrażanie i promowanie Zielonego Ładu, budując swoją pozycję polityczną w kraju i, przede wszystkim, za granicą. Towarzysze z frontu „walki o planetę”, jak Frans Timmermans czy burmistrz Londynu Sadiq Khan, wspierali Trzaskowskiego w jego politycznych i okołopolitycznych projektach" - piszą autorzy raportu.
Pełna treść raportu "Zielony Rafał" dostępna jest pod tym linkiem
Źródło: niezalezna.pl
