Comiesięczne obchody poświęcone pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej po raz kolejny są zakłócane przez agresywnych prowokatorów sprzyjających dzisiejszej koalicji rządzącej. Na placu Piłsudskiego w Warszawie podczas uroczystości smoleńskich głos zabrał prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
- Jeżeli coś w tym jest bardzo smutnego, to to, że nie ma reakcji wymiaru sprawiedliwości, nie ma reakcji policji. To pokazuje, jaki jest stan w dzisiejszej Polsce. W dzisiejszej Polsce te siły policyjne, siły innych służb, zwalczają tych Polaków, którzy wykonują swój patriotyczny obowiązek, broniąc polskich granic. Te dwie sytuacje pokazują istotę spraw w naszych kraju. Istotę, która jest w najwyższym stopniu nie do przyjęcia, smutna, groźna, która pokazuje Polskę jako kraj, w którym szaleją obce agentury, w którym ci, którzy są na zewnątrz, którzy nas nie chcą, którzy chcą, byśmy byli słabi, którzy chcą nas podporządkować, mają tutaj potężnych sojuszników
- powiedział Kaczyński.
- O tym musimy pamiętać i właśnie po to są te comiesięczne uroczystości, bo sprawa smoleńska jest w samym centrum tego wszystkiego, co zdarzyło się w Polsce w ciągu ostatnich 35 lat, a co doprowadziło do dzisiejszego stanu, co doprowadziło do stanu ciężkiego kryzysu i stanu, w którym podporządkowanie zewnętrzne jest oczywiste i widoczne, najbardziej widoczne na granicy. Przed tym przestrzegamy, z tym będzie walczyć i jesteśmy przekonani, że zwyciężymy i jesteśmy też przekonani, że to, co tutaj się dzieje, kończy się - dodał.
🔴 Jarosław Kaczyński - oświadczenie Prezesa PiS https://t.co/ofQTpw41Kw
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 10, 2025
