Prezes PiS do uczestników gali Nagrody Prometejskiej: "Pragniemy, by nagroda dla obrońców Ukrainy pozostawała w mocy"
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i prezydent RP Andrzej Duda skierowali list do uczestników gali portalu Niezalezna.pl - Nagrody Prometejskiej im. Lecha Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński z uznaniem zwrócił się do rodziny Micheila Saakaszwilego, z kolei prezydent Duda przypominał o dorobku śp. prezydenta Kaczyńskiego.
Nagroda Prometejska im. Lecha Kaczyńskiego przyznawana jest od pięciu lat przez Kapitułę Nagrody w składzie: Jarosław Kaczyński – prezes Prawa i Sprawiedliwości, brat śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego; Anna Fotyga - eurodeputowana, przewodnicząca Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony Parlamentu Europejskiego, była minister spraw zagranicznych; Maciej Łopiński – były minister w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego; profesor Ryszard Legutko – eurodeputowany; Katarzyna Gójska – redaktor naczelna miesięcznika „Niezależna Gazeta Polska – Nowe Państwo”; Tomasz Sakiewicz – redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, „ Gazety Polskiej Codziennie”, Telewizji Republika oraz Grzegorz Wierzchołowski – redaktor naczelny portalu niezalezna.pl.
Powołując tę nagrodę 5 lat temu chcieliśmy uświadamiać i przywracać opinii publicznej wielkie dziedzictwo polityki prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ogromna część opinii publicznej nie zdaje sobie sprawy, jak dalekowzroczna była to praca na rzecz nie tylko Rzeczpospolitej Polskiej, ale całego regionu i jak ogromne miała znaczenie dla naszej teraźniejszości, przyszłości i nie tylko.
– mówiła podczas gali Nagrody Prometejskiej redaktor naczelna "Nowego Państwa" Katarzyna Gójska.
"Śp. Lech Kaczyński wywodził się, czerpał, prowadząc politykę i pełniąc misję dla RP, z idei prometejskich, czerpiąc z tradycji i polityki marszałka Józefa Piłsudskiego. A z kolei cały ruch prometejski nawiązywał do wielkiej tradycji I RP" - dodała redaktor Gójska.
Później przyszedł czas na listy, które zostały skierowane do uczestników gali.
Jarosław Kaczyński: Pragniemy, by nagroda dla obrońców Ukrainy pozostawała w mocy
List do uczestników uroczystości skierował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Odczytał go Krzysztof Sobolewski.
Dziś mija 413 dzień heroicznej obrony Ukrainy przed pełnoskalową rosyjską agresją. Ten zbrodniczy najazd stał się symbolem wojny barbarzyńskiej i ludobójczej, a bohaterski opór stawiany przez naszych braci dobitnie pokazuje współczesnemu światu, jak wielką siłą może być patriotyzm, pragnienie wolności i niezależności, wola życia u siebie, kultywowania własnej tradycji i kultury oraz gotowość do ponoszenia najwyższych ofiar.
– rozpoczął swój list prezes PiS.
Kaczyński podkreślił, że myśli kierować należy zwłaszcza ku wschodnim rubieżom Ukrainy. Przypomniał, że zeszłoroczna Nagroda Prometejska przyznana została obrońcom Ukrainy. - Pragniemy, by pozostawała ona w mocy.
Dodał, że ma nadzieję, że każdy dzień wojny przybliża klęskę "tej Rosji, którą ucieleśnia osoba ściganego przez prawo Putina", a z drugiej "czas odbudowy Ukrainy". Przypomniał, że wojna trwa od 2014 roku, a nawet dłużej, jeżeli brać pod uwagę destabilizujące działania hybrydowe.
Kaczyński dodał, że historia ostatnich 30 lat w naszym regionie to proces wybijania się na niezależność od Moskwy tworzących region Międzymorza państw i narodów. Zwrócił uwagę na zasługi tegorocznych laureatów Nagrody Prometejskiej im. Lecha Kaczyńskiego.
Nie sposób wyobrazić sobie tego zwycięstwa wolności bez umożliwienia naszemu przyjacielowi Micheila Saakaszwilemu leczenia się za granicą. Szanownej rodzinie pana prezydenta nisko się kłaniam. Pragnę zapewnić państwa o mojej przyjaźni i o tym, że nie ustaniemy w wysiłkach na rzecz zapewnienia Mikaelowi Saakaszwilemu należnych mu praw
– wskazał Kaczyński.
Prezydent Andrzej Duda: Prezydent Kaczyński przewidział kolejne działania imperium moskiewskiego
Andrzej Duda również złożył gratulacje laureatom Nagrody Prometejskiej. - Cieszę się, że dzisiejsza gala jest okazją, aby przypomnieć i podkreślić, jak ważne jest dalsze zacieśnianie więzów łączących państwa naszej części Europy - podkreślił prezydent RP.
Dzieje naszej części świata nie pozwalają nam zapomnieć o dwóch na pozór oczywistych, lecz przecież fundamentalnych prawdach. O tym, że tylko realna siła dalej podmiotowość, ale też o tym, że źródłem siły jest jedność. Solidarność w obliczu wspólnych zagrożeń to kwestia zarówno elementarnych odruchów moralnych, jak i dobrze pojętego pragmatyzmu. Znakomicie rozumiał to patron wręczanego dziś lauru, prezydent Lech Kaczyński. Czerpał ze skarbnicy wielowiekowych doświadczeń, w tym bliskiej Józefowi Piłsudskiemu i Jerzemu Giedroyciowi idei prometejskiej. Dzięki temu realistycznie, bez najmniejszych złudzeń i niezwykle trafnie, przewidział kolejne działania imperium moskiewskiego.
– zaznaczył Duda.
"Ufam, że zdecydowana postawa całej wspólnoty euroatlantyckiej oraz pozostałych państw wolnego świata pozwoli zrealizować to wielkie marzenie o wolności, a testament myśli i dorobku prezydenta Kaczyńskiego będzie inspiracją dla kolejnej generacji działaczy politycznych, gospodarczych i kulturalnych naszego regionu" - podkreślił prezydent.
Źródło: niezalezna.pl
